Trudne chwile
Ostatnio w jej życiu wiele się dzieje. W tym samym momencie, kiedy na świat przyszła jej córka, zmarła ukochana babcia Natalii. Artystka twierdzi, że to było dla niej trudne, ale piękne doznanie. - Naprawdę miałam taki rodzaj spokoju w sobie, pomimo tego, że działy się rzeczy dramatyczne. Myślę, że dzięki temu, że było już nowe życie - czytamy. Dla niej śmierć nie jest tematem tabu. - Może to jest perwersyjne, ale co powiem, ale ja lubię rozmawiać o śmierci. (...) Myślę, że w ten sposób ją oswajam - twierdzi.