Wallis Simpson, król Edward VIII
Wystarczyły trzy lata, by Amerykanka skutecznie usunęła z życia Edwarda inne kobiety, w tym Thelmę Furness. Zakochany książę obsypywał ją prezentami, w tym drogocenną biżuterią. Choć formalnie była mężatką, nie przeszkadzało jej to w spędzaniu niemal wszystkich wieczorów w Fort Belvedere.
Nie uchodziła za piękność, ale wyróżniała się świetnym wyczuciem stylu, dlatego sprawiała wrażenie modelki wyciętej z żurnala. Najsłynniejsi ówcześni projektanci: Schiaparelli, Mainbocher, Molyneux czy Paquini przygotowywali dla niej kreacje, które podkreślały szczupłą sylwetkę książęcej kochanki. Żadna z przedstawicielek rodziny królewskiej nie ubierała się tak dobrze.
Związek Edwarda i Wallis nie wywoływał jednak entuzjazmu na angielskim dworze, a król Jerzy V zabronił nawet zapraszania Simpson na uroczystości odbywające się w Londynie.