Wody smakowe - po to nie sięgajmy...
Woda "źródlana" o smaku truskawki lub cytryny? Lepiej z nich zrezygnować. Szklanka takiego napoju to duża dawka cukru, kwasów i wzmacniaczy smaku, a także konserwantów. I nie pomoże tu fakt, że "woda czerpana jest z niezwykle czystych źródeł podziemnych" - jak reklamuje ją producent. Taka woda, przez dodanie słodzików i sztucznego aromatu została po prostu zaśmiecona chemią.
Anna Loska/(mtr), WP Kobieta