Pani na zamku
Polka dziś posługuje się dwoma nazwiskami (po wcześniejszym i obecnym mężu): nazywa się Wonna I de Jong Schaefer. Pomimo ogromnego sukcesu, jaki osiągnęła, nie spoczywa na laurach. Ze strony internetowej Polki dowiadujemy się, że we współpracy z artystami i producentami chciałaby wybudować dwie szkoły z internatem. Jedną dla młodzieży zainteresowanej mediami i drugą dla uzdolnionych muzycznie. "W Szwecji jest tylu zdolnych muzyków, autorów tekstów piosenek, twórców. Chcę im pomóc w karierze. Sam talent to niestety za mało. Uzdolniona osoba potrzebuje wsparcia" - podkreśla Wonna. Jedna ze szkół miałaby powstać w jej zamku.