500 kalorii
O takich metamorfozach zazwyczaj słyszy się od drugiej strony. Najpierw ktoś chce pozbyć się dodatkowych kilogramów, chudnie i chwali się wszem i wobec światu, jak udało się przejść prawdziwy życiowy detoks. Nie tym razem. Liza przez lata robiła wszystko, by utrzymać figurę. Wyznała, że jadła zaledwie 500 kalorii dziennie. Słabła z głodu. W pewnym momencie zdała sobie sprawę, że długo tak nie wytrzyma. Ulec presji otoczenia i głodzić się dalej, czy pójść za głosem rozsądku i w końcu zadbać o swoje zdrowie? Wybrała to drugie.