Błędne koło zaniedbania
- Kiedy się poznajemy, naturalne jest, że chcemy się zaprezentować z jak najlepszej strony - zarówno tej intelektualnej, jak i fizycznej - bycie atrakcyjnym i pociągającym. Ta początkowa faza jest jak taniec godowy. Niestety, zdarza się tak, że w momencie wejścia w bardziej stabilny etap związku, typu ślub, ludzie przestają dbać o obie te strony, gdyż mają poczucie, że już nie muszą - wyjaśnia Anna Mochnaczewska - Dzik, psycholog, psychoterapeuta Ośrodek Psychoterapii i Treningu Osobistego MENTIS.
- Często zwala się to na tzw. prozę życia, dzieci, więcej obowiązków. Faktycznie jest tak, że w pewnym momencie odczuwamy wszystkie te aspekty. Bardzo łatwo jest wtedy sobie odpuścić i pozwolić na myślenie że skoro tyle już nas łączy, to ta fascynacja i uczucie po prostu same przetrwają – mówi psycholog.
POLECAMY: JAK WYLECZYĆ SIĘ Z OBSESYJNEJ MIŁOŚCI?