Macierzyństwo to dla niej frajda
Tess na każdym kroku musi udowadniać, że choć sama ma dużą otyłość, jej synek jest zdrowy. Insta-matki nie dają jej spokoju i teraz. W ostatnim wywiadzie przyznaje: - Jeszcze nie wróciłam do dawnej wagi, ale muszę pamiętać, że tak już jest. Jeśli będę chciała się zmienić, zrobię to. Nie chciałam przegapić pierwszych miesięcy z dzieckiem tylko dlatego, że obsesyjnie martwiłam się, jak wyglądam.