Taka była Ania
Na prapremierze nie zabrakło bliskich Anny Przybylskiej, choć mąż Jarosław Bieniuk nie pojawił się. Nie dał rady. Ci, którzy wspominali ich ukochaną Anię, nie kryli emocji.
- Czytając książkę śmiałam się, wzruszałam, czasami wręcz denerwowałam, ale jedno wiem: taka była moja Ania. Zaufałam dwóm chłopakom-dziennikarzom. To była dobra decyzja. Dziękuję za ich spokój i wyrozumiałość. Ta książka pomogła naszej rodzinie znowu spotkać się z Anią. Kiedy czytałam, brakowało mi jedynie jej głosu i śmiechu - mówiła Krystyna Przybylska, matka aktorki.