Opanowany znawca techniki
Wyobraź sobie, że jedziecie na obiad do Twojej rodziny. Ty kobieta, w takiej sytuacji bardzo się denerwujesz i chcesz, aby wszystko było tak, jak należy. Czyli jak? No właśnie, koniecznie trzeba wyjechać odpowiednio wcześnie, żeby się przypadkiem nie spóźnić. Najlepiej zabrać do samochodu wizytowy strój na zmianę. Kilkanaście razy sprawdzić zapakowane prezenty i przeanalizować, czy może kogoś nie pominęłaś. Martwisz się, że nie zdążyłaś kupić kwiatów dla jednej z ciotek, która jest w nich wręcz rozkochana. I co teraz będzie!? A Twój Kochany, zawsze znajdzie na to radę. Powie kilka uspokajających słów, a jeśli jeszcze doda - „kochanie wyglądasz naprawdę przepięknie! Zresztą dla mnie zawsze jesteś piękna.” - to będziesz rozłożona na łopatki. Przecież On ma rację. Tyle, że los chce, aby wasz samochód zaszwankował. Katastrofa. W takiej sytuacji wychodzisz z siebie – „nie zdążycie, a może nawet utkniecie na dobre w tym miejscu…”. On jednak, zanim zadzwoni po pomoc drogową lub wezwie taksówkę, najpierw spokojnie
zakasa rękawy i zrobi wszystko, by coś drgnęło. I to zazwyczaj pomaga, a Twój wybawca i tym razem okazuje się bohaterem.