Na premierze kontrowersyjnego filmu
Warnke chciałaby, by film, w którym wystąpiła, nie był oceniany przez pryzmat polityki. – Myślę, że w naszej pracy nad filmem nie chodziło o zajmowanie stanowiska, ale o pokazanie rzeczywistości aborcji i podjęcie kwestii etycznych, które w tym przypadku nie są łatwe do rozstrzygnięcia. Usunęliśmy ze scenariusza wszystkie wypowiedzi nacechowane politycznie, które wskazywałyby na jakąś stronniczość. Chcieliśmy pokazać życie lekarek i ratowniczek jak najbardziej realistycznie. Życie współczesnych kobiet, które próbują równocześnie realizować się zawodowo i prywatnie – mówiła niedawno.