4. Polka musi być niezdobytą twierdzą
To gwarantuje jej szacunek otoczenia i brak wytykania placami. Tyle tylko, że XVIII wiek dawno już minął, kobiety są w stanie całkowicie kontrolować swoją płodność, a co za tym idzie mogą (bo dlaczego nie?) czerpać przyjemność z erotycznego spełnienia.
Polka jednak zachowuje się, jak niedojrzała nastolatka. Kiedy po imprezie pójdzie do łóżka z mężczyzną, on jest uważany za zdobywcę, który „miał chwilę słabości”, ona – w najlepszym razie, za puszczalską albo paniusię, która teraz całymi dniami będzie czekać na jego telefon.