Żony wynajmują uwodzicieli
W Japonii wakaresaseya mają wielu klientów. Są to głównie małżonkowie, którzy szukają na siebie haka, ale też przedsiębiorcy, którzy chcą skompromitować konkurenta, czy też rodzice, którym nie podoba się narzeczona, czy narzeczony ich dziecka.
Zrobią wszystko, żeby pokazać, że znienawidzona przez nich osoba to niegodny zaufania zdrajca. To nic, że zanim uknuli intrygę był czysty jak łza. Zdarza się też, że zawodowych uwodzicieli wynajmują żony, które chcą, żeby profesjonalista odbił kochankę męża. I są w stanie suto za to zapłacić. Cena zależy od stopnia trudności sprawy. Za samo zgłoszenie sprawy i wstępne konsultacje trzeba zapłacić około 10 tys. jenów (300 zł), później cena rośnie.