W wystawnym stylu
Drogie ubrania i dodatki szły w parze z jego wystawnym życiem. Choć wielka kariera sprawiła, że artysta nieco pogubił się w życiu prywatnym (Presley był uzależniony od środków przeciwbólowych i leków uspokajających – przyp.red.), od zawsze znany był z wielkiej hojności i szczerych gestów – bezsprzecznie bardzo ekstrawaganckich.
Swoje urodziny muzyk zawsze wyprawiał hucznie, a przy okazji wielkich imprez zdarzało mu się rozdawać gościom niecodzienne prezenty, takie jak m.in. drogie Cadillaki. Jak wyznała jego przyjaciółka, Shirley Dieu, Elvis miał niesamowitą satysfakcję z dawania ludziom prezentów, a tego rodzaju gesty były dla niego bardzo ważne.
Do historii przeszła również anegdota basisty Led Zeppelin, Johna Paula Jonesa, który miał szansę spotkać swojego idola w Los Angeles w 1973 roku. Kiedy podekscytowany Jones skomplementował wart 5000 dolarów zegarek Króla, ten zaproponował mu nietypową wymianę. Zdjął z nadgarstka złoty i wysadzany diamentami dodatek i zamienił go na tani zegarek z Myszką Mickey, który był wart jedynie 5 dolarów.