Cleo jak egipska bogini
To już pewne! Cleo nie jest już Słowianką, ale seksowną kocicą! To nie przypadek, ale ważny element marketingowej strategii. Inspiracją tytułu albumu „BASTET” była bowiem egipska bogini muzyki i radości – kobieta z głową kota.
- Uwielbiam koty. Swoich fanów zawsze nazywam kocurami – komentuje w rozmowie z RMFMaxx.