Cała prawda o Jackie
W styczniu 1960 roku John Kennedy rozpoczął swoją kampanię prezydencką, a Jackie prezentację własnego stylu. Jej kreacje stały się niemalże głównym tematem rozmów w kampanii Kennedy-Nixon. Podziwiano stylowo ubraną żonę kandydata, ale jednocześnie zarzucano jej nielojalność wobec amerykańskiego krawiectwa. Nagłówki gazet brzmiały „Kennedy ubiera się u francuskich projektantów”, „Eleganccy i i czarujący kandydują z listy Paryskiego Krawiectwa”. Jackie kochała francuskie haute couture. Była klientką głównie Chanel, Givenchy i Diora, ale kupowała bardzo dużo też u Balenciagi, Balmaina, Ricci i Grèsa. W odpowiedzi na jej „rozrzutną elegancję” miała wyznać, że „nie mogłabym tyle wydać, chyba że nosiłabym bieliznę z soboli”.