Druga strona barykady
Z odmiennym odbiorem spotkało się z kolei zdjęcie Anny Kalczyńskiej, która karmiła swoje dziecko na schodach kościoła, podczas ślubu znajomych. "Po co publicznie świecić cycem", "To zdjęcie jest tutaj zbędne" - takie i o wiele ostrzejsze komentarze zdominowały dyskusję pod wpisem dziennikarki. Przeciwników publicznego karmienia piersią jest bowiem tyle samo, a może nawet więcej niż jej popleczników. Dyskusja na ten temat trwa w najlepsze. Niestety wciąż brakuje dla niej rozsądnego zakończenia.