Zrobili tabloidy w konia!
Reżyser podkreślił, że jego współpracownicy nie przyjęli wynagrodzenia od redakcji tabloidów. Zauważył przy tym, że sprzedaż prasie fałszywych historii mogłaby być łatwym źródłem zarobku w czasach kryzysu. Na dowód podał informację, że jedna z gazet zaoferowała mu 3 tysiące funtów za każdą podaną przez niego informację, którą zdecydują się wydrukować.