Niczym nieskrępowana wolność
Postanowili się rozstać. Po miesiącu jednak znów byli razem. Ciężko im było ze sobą wytrzymać, ale też nie potrafili bez siebie żyć. Wiedzieli, że nie będzie łatwo, bo żadne z nich do ustępliwych nie należy, a lata życia „na wolności” ukształtowały ich sposób funkcjonowania w stosunku do innych osób. Oboje mieli poczucie, że związek daje im siłę płynącą z bliskości ukochanej osoby, a zarazem zabiera coś, co do tej pory było nieodłącznym elementem ich życia – niczym nieskrępowaną niezależność.
POLECAMY: * Moja żona jest flirciarą*