12 sposobów na piękne rzęsy

Co kręci rzęsy? Przede wszystkim dobra mascara. Ale nie tylko. Także zalotka i... trwała. Przetestuj wszystkie sposoby. Wkrótce będzie przecież tyle okazji, by czarować zniewalającym spojrzeniem.

Tusz nakładaj od nasady rzęs aż po końce. Spiralkę najpierw prowadź poziomo ruchem zygzakowym, później pionowo ciągnij ją ku końcówkom włosków.
PAMIĘTAJ! Przed wytuszowaniem rzęs warto zwilżyć je wodą w spreju. Wilgotne będą się łatwiej skręcać pod naporem szczoteczki.

Czarny tusz to klasyka. Warto jednak wypróbować inne kolory, kierując się zasadą: nie malujemy rzęs tuszem w kolorze tęczówki oka. A więc bakłażan i granat pasuje do piwnych i zielonych oczu. Brązową i szarą mascarę polecamy jasnym blondynkom z niebieskimi oczami. Zielona zaś pięknie podkreśli urodę piwnych oczu.

Nawet najbardziej ostrożne i precyzyjne malowanie może nie uchronić cię przed sklejaniem się rzęs. Dlatego przyda ci się plastikowy lub metalowy grzebyk. Rzęsy rozczesuje się, gdy tusz nie zdąży jeszcze całkowicie wyschnąć. Bardziej powszechne są plastikowe grzebyki, metalowych chętnie używają wizażyści. Nowością są podgrzewane grzebyki elektryczne. Nie tylko rozdzielają, ale także ładnie podkręcają włoski.
PAMIĘTAJ! Po każdym użyciu grzebyka pozostały na nim tusz trzeba zetrzeć płatkiem nasączonym preparatem do demakijażu oczu.

1. Grzebyk do rzęs, Oriflame, 15,90 zł.
2. Elektryczny grzebyk, Panasonic, 69 zł.

U kosmetyczki można poddać rzęsy trwałej ondulacji (40-50 zł). Kosmetyczka nawija włoski na cienkie wałeczki i smaruje je substancjami utrwalającymi podkręcony kształt. Efekt podkręcenia utrzymuje się przez 2 miesiące.

W pielęgnacji rzęs pomocne są odżywki w postaci bezbarwnego żelu. Zawarte w nim ceramidy, proteiny, witamina E oraz prowitamina B5 intensywnie odżywiają i wzmacniają włoski.
Odżywka Oceanic, 15 zł

Słabe rzęsy wzmocnisz olejkiem rycynowym. Zawiera nienasycone kwasy tłuszczowe, które uszczelniają łuski włosa. Kroplę olejku nałóż na rzęsy szczoteczką do rozczesywania albo patyczkiem higienicznym. Można także wykorzystać do tego umytą spiralkę ze zużytej mascary. Trzeba uważać, by olejek nie dostał się do oczu, bo może je podrażnić.

Jeśli narzekasz na zbyt krótkie rzęsy, wybierz mascarę wydłużającą. Gdy chcesz poprawić wygląd włosków cienkich i niepozornych, wypróbuj pogrubiającą. Długie, ale proste rzęsy pięknie wywinie mascara podkręcająca. Masz problemy z wiecznie rozmazującym się tuszem? Dla ciebie stworzono mascarę wodoodporną.

1. Mascara wydłużająca, Lumene, 39 zł.
2. Mascara podkręcająca rzęsy, Maybelline, 29,90 zł.
3. Mascara wydłużająca, Revlon, 46 zł.
4. Mascara z białą bazą, Maybelline, 29,90 zł.

Jeśli stosujesz rano krem pod oczy, przed rozpoczęciem makijażu sprawdź, czy preparat już się wchłonął. Inaczej mascara zostawi ślad na skórze. Musnęłaś rzęsy kremem? Przed tuszowaniem przetrzyj je płatkiem zwilżonym tonikiem.
PAMIĘTAJ! Efektów można spodziewać się po miesięcznej kuracji.

Rozrób ją z wodą utlenioną i nałóż na rzęsy na kilka minut. Skórę pod oczami zabezpiecz kremem i wacikiem. Efekt - do 6 tygodni.

Sztuczne rzęsy optycznie zagęszczą i przedłużą twoje własne, skorygują kształt i wyraz oczu. W drogerii można kupić rzęsy w kępkach albo na listwie, którą przykleja się na całej długości powieki. Te drugie mogą mieć różne kształty, długość, kolor i dodatki, np. brokat. Zdarza się, że pasek z rzęsami trzeba przyciąć, bo wystaje poza oko. Krawędź można zatuszować cieniem lub kredką.

Sztuczne rzęsy, Art Deco, 31-42 zł

Posmarowaną klejem listwę przyłóż jednym ruchem do górnej powieki. Przytrzymaj chwilę palcami. Jeśli chcesz zdjąć rzęsy, oderwij je delikatnie. Klej do rzęs nanieś na kępkę i poczekaj, aż przeschnie. Przymocuj kępkę pęsetą między naturalnymi rzęsami.

Zwykłą mascarę możesz zmyć płynem do demakijażu lub mleczkiem. Do usunięcia mascary wodoodpornej potrzebny jest preparat dwufazowy, który trzeba wstrząsnąć przed użyciem. Wacik nasącz preparatem, przyłóż do powieki na 10 sekund i przesuń w dół. Powtarzaj tak długo, aż wacik będzie czysty.

Płyn dwufazowy, Bell, 11 zł