UrodaCindy Crawford - figura (nadal) jak marzenie

Cindy Crawford - figura (nadal) jak marzenie

Cindy Crawford - figura (nadal) jak marzenie

Jej piękna twarz jest rezultatem mądrego stosowania botoksu i zabiegów odmładzających, czego modelka nigdy nie ukrywała. Jednak zachwycająca figura Cindy Crawford to już wynik regularnych ćwiczeń i zdrowej diety. Modelka pokazała swoje 48-letnie ciało w sesji wykonanej na potrzeby kampanii reklamowej zegarków Omega. Jak widać, ikona mody nie musi niczego ukrywać. A wręcz przeciwnie...

Jej piękna twarz jest rezultatem mądrego stosowania botoksu i zabiegów odmładzających, czego nigdy nie ukrywała. Jednak zachwycająca figura Cindy Crawford to już wynik regularnych ćwiczeń i zdrowej diety. Legenda modelingu pokazała swoje 48-letnie ciało w sesji wykonanej na potrzeby kampanii reklamowej zegarków Omega. Jak widać, modelka nie musi niczego ukrywać. A wręcz przeciwnie...

Fotograf, który był autorem uwodzicielskich portrertów, Bruno Dayan, był pod wrażeniem profesjonalizmu i wdzięku Crawford: "Cindy to ikona. Jest kwintesencją cech supermodelki. Od pierwszego do ostatniego zdjęcia wciela się w taką osobę, o jaką poprosił ją fotograf".

Ciało Amerykanki praktycznie nie zmieniło się od początków kariery. Jej figura niezmiennie stanowi połączenie kobiecych kształtów i wysportowanej sylwetki.

(mtr/gabi), kobieta.wp.pl

1 / 6

Cindy Crawford

Obraz
© dailymail.co.uk

Jej piękna twarz jest rezultatem mądrego stosowania botoksu i zabiegów odmładzających, czego nigdy nie ukrywała. Jednak zachwycająca figura Cindy Crawford to już wynik regularnych ćwiczeń i zdrowej diety. Legenda modelingu pokazała swoje 48-letnie ciało w sesji wykonanej na potrzeby kampanii reklamowej zegarków Omega. Jak widać, modelka nie musi niczego ukrywać. A wręcz przeciwnie...

Fotograf, który był autorem uwodzicielskich portrertów, Bruno Dayan, był pod wrażeniem profesjonalizmu i wdzięku Crawford: "Cindy to ikona. Jest kwintesencją cech supermodelki. Od pierwszego do ostatniego zdjęcia wciela się w taką osobę, o jaką poprosił ją fotograf".

Ciało Amerykanki praktycznie nie zmieniło się od początków kariery. Jej figura niezmiennie stanowi połączenie kobiecych kształtów i wysportowanej sylwetki.

2 / 6

Cindy Crawford

Obraz
© dailymail.co.uk

Jej piękna twarz jest rezultatem mądrego stosowania botoksu i zabiegów odmładzających, czego nigdy nie ukrywała. Jednak zachwycająca figura Cindy Crawford to już wynik regularnych ćwiczeń i zdrowej diety. Legenda modelingu pokazała swoje 48-letnie ciało w sesji wykonanej na potrzeby kampanii reklamowej zegarków Omega. Jak widać, modelka nie musi niczego ukrywać. A wręcz przeciwnie...

Fotograf, który był autorem uwodzicielskich portrertów, Bruno Dayan, był pod wrażeniem profesjonalizmu i wdzięku Crawford: "Cindy to ikona. Jest kwintesencją cech supermodelki. Od pierwszego do ostatniego zdjęcia wciela się w taką osobę, o jaką poprosił ją fotograf".

Ciało Amerykanki praktycznie nie zmieniło się od początków kariery. Jej figura niezmiennie stanowi połączenie kobiecych kształtów i wysportowanej sylwetki.

3 / 6

Cindy Crawford

Obraz
© dailymail.co.uk

Jej piękna twarz jest rezultatem mądrego stosowania botoksu i zabiegów odmładzających, czego nigdy nie ukrywała. Jednak zachwycająca figura Cindy Crawford to już wynik regularnych ćwiczeń i zdrowej diety. Legenda modelingu pokazała swoje 48-letnie ciało w sesji wykonanej na potrzeby kampanii reklamowej zegarków Omega. Jak widać, modelka nie musi niczego ukrywać. A wręcz przeciwnie...

Fotograf, który był autorem uwodzicielskich portrertów, Bruno Dayan, był pod wrażeniem profesjonalizmu i wdzięku Crawford: "Cindy to ikona. Jest kwintesencją cech supermodelki. Od pierwszego do ostatniego zdjęcia wciela się w taką osobę, o jaką poprosił ją fotograf".

Ciało Amerykanki praktycznie nie zmieniło się od początków kariery. Jej figura niezmiennie stanowi połączenie kobiecych kształtów i wysportowanej sylwetki.

4 / 6

Cindy Crawford

Obraz
© Cindy Crawford Official Facebook Page

Jej piękna twarz jest rezultatem mądrego stosowania botoksu i zabiegów odmładzających, czego nigdy nie ukrywała. Jednak zachwycająca figura Cindy Crawford to już wynik regularnych ćwiczeń i zdrowej diety. Legenda modelingu pokazała swoje 48-letnie ciało w sesji wykonanej na potrzeby kampanii reklamowej zegarków Omega. Jak widać, modelka nie musi niczego ukrywać. A wręcz przeciwnie...

Fotograf, który był autorem uwodzicielskich portrertów, Bruno Dayan, był pod wrażeniem profesjonalizmu i wdzięku Crawford: "Cindy to ikona. Jest kwintesencją cech supermodelki. Od pierwszego do ostatniego zdjęcia wciela się w taką osobę, o jaką poprosił ją fotograf".

Ciało Amerykanki praktycznie nie zmieniło się od początków kariery. Jej figura niezmiennie stanowi połączenie kobiecych kształtów i wysportowanej sylwetki.

5 / 6

Cindy Crawford

Obraz
© Cindy Crawford Official Facebook Page

Jej piękna twarz jest rezultatem mądrego stosowania botoksu i zabiegów odmładzających, czego nigdy nie ukrywała. Jednak zachwycająca figura Cindy Crawford to już wynik regularnych ćwiczeń i zdrowej diety. Legenda modelingu pokazała swoje 48-letnie ciało w sesji wykonanej na potrzeby kampanii reklamowej zegarków Omega. Jak widać, modelka nie musi niczego ukrywać. A wręcz przeciwnie...

Fotograf, który był autorem uwodzicielskich portrertów, Bruno Dayan, był pod wrażeniem profesjonalizmu i wdzięku Crawford: "Cindy to ikona. Jest kwintesencją cech supermodelki. Od pierwszego do ostatniego zdjęcia wciela się w taką osobę, o jaką poprosił ją fotograf".

Ciało Amerykanki praktycznie nie zmieniło się od początków kariery. Jej figura niezmiennie stanowi połączenie kobiecych kształtów i wysportowanej sylwetki.

6 / 6

Cindy Crawford

Obraz
© Cindy Crawford Official Facebook Page

Jej piękna twarz jest rezultatem mądrego stosowania botoksu i zabiegów odmładzających, czego nigdy nie ukrywała. Jednak zachwycająca figura Cindy Crawford to już wynik regularnych ćwiczeń i zdrowej diety. Legenda modelingu pokazała swoje 48-letnie ciało w sesji wykonanej na potrzeby kampanii reklamowej zegarków Omega. Jak widać, modelka nie musi niczego ukrywać. A wręcz przeciwnie...

Fotograf, który był autorem uwodzicielskich portrertów, Bruno Dayan, był pod wrażeniem profesjonalizmu i wdzięku Crawford: "Cindy to ikona. Jest kwintesencją cech supermodelki. Od pierwszego do ostatniego zdjęcia wciela się w taką osobę, o jaką poprosił ją fotograf".

Ciało Amerykanki praktycznie nie zmieniło się od początków kariery. Jej figura niezmiennie stanowi połączenie kobiecych kształtów i wysportowanej sylwetki.

(mtr/gabi), kobieta.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (5)