Dojrzałe modelki wciąż poszukiwane i nadal na topie

Mówi się, że stereotypowa modelka jest przede wszystkim młoda, dodatkowo wysoka i zgrabna. Jednak Carmen Dell’Orefice ma 82 lata, a jej koleżanka po fachu Jenni Rhodes ma lat 81. Obie na brak zajęć w modelingu narzekać nie mogą. Wygląda na to, że modelki po pięćdziesiątce mają się całkiem nieźle. Czy to zatem nowy fenomen?

Mówi się, że stereotypowa modelka jest przede wszystkim młoda, dodatkowo wysoka i zgrabna. Jednak Carmen Dell’Orefice ma 82 lata, a jej koleżanka po fachu Jenni Rhodes ma lat 81. Obie na brak zajęć w modelingu narzekać nie mogą. Wygląda na to, że modelki po pięćdziesiątce mają się całkiem nieźle. Czy to zatem nowy fenomen?

Carmen Dell’Orefice jest uznawana za najstarszą modelkę w zawodzie, gdyż przed obiektywem zadebiutowała w 1946 roku, a miała wtedy 15 lat. Dzisiaj modelka jest już po osiemdziesiątce. Zamiast ulegać pokusom emerytury, nadal cieszy się powodzeniem wśród projektantów i świetnie wygląda na wybiegu. Ostatnio mogliśmy ją zobaczyć w sesji dla brytyjskiego magazynu You. Jenni Rhodes jest młodsza od Carmen Dell’Orefice tylko o rok, a też na brak zainteresowania nie narzeka. Swoją karierę zaczęła jako aktorka. Ma na swoim koncie wiele ról filmowych, występowała gościnnie także w serialach np. w najbardziej nam znanych „Przyjaciołach” lub „Ally McBeal”. Obecnie gwiazda Hollywoodu prezentuje kolekcję jesień-zima 2013/2014 marki Vilema.

Warto przypomnieć, że w 2012 roku powstał film „About face: Supermodels Then and Now”. Wzięły w nim udział nie tylko Jenni Rhodes i Carmen Dell’Orefice, ale także Jerry Hall, która w przeszłości prezentowała kolekcje Diora, Chanel, Yves'a Sainta Laurenta oraz Paulina Porizkowa, która chodziła na wybiegach w Paryżu i Stanach Zjednoczonych. Film doskonale pokazał, że wszystkie panie prezentują się świetnie, a wiek nie gra roli. Można posunąć się nawet dalej i stwierdzić, że lata dodały modelkom elegancji, a kolekcje są prezentowane w bardziej dystyngowany i wyrafinowany sposób.

Jacky O’Shaughnessy, pomimo że nieco młodsza od swoich koleżanek, też radzi sobie świetnie. Ma 61 lat, ale to nie przeszkodziło jej wystąpić w kampanii American Apparel. Pomimo wieku modelka zaprezentowała się niesamowicie dziewczęco. Nie należy także zapominać o Lauren Hutton, która swoją karierę zaczęła, kiedy miała 21 lat. Kiedy w 1993 jako pięćdziesięciolatka zapozowała Stevenowi Meiselowi, było to wydarzenie bezprecedensowe. Teraz również bierze udział w pokazach i chętnie bywa ambasadorką znanych marek. Przypomnijmy tylko, że obecnie ma 70 lat.

Pokolenie modelek po pięćdziesiątce radzi sobie naprawdę nieźle. Podejrzewamy, że panie, pomimo wieku, odniosą jeszcze niejeden sukces. Być może każda z nich poznała jakiś sekretny przepis na tak dobrą kondycję po sześćdziesiątce. Tego raczej się nie dowiemy, ale z pewnością niejedna z nas chciałaby tak wyglądać za 30, 40 lat.

Na zdjęciu Carmen Dell"Orefice dla You

lła/ags, kobieta.wp.pl