Hudson była dyskryminowana przez nadwagę
Jennifer Hudson twierdzi, że jeszcze niedawno była dyskryminowana w Hollywood. Gwiazda, która po urodzeniu syna w sierpniu 2009 roku zrzuciła ponad 30 kilogramów, przyznała, że dziś otrzymuje więcej ofert ról filmowych.
Jennifer Hudson twierdzi, że jeszcze niedawno była dyskryminowana w Hollywood. Gwiazda, która po urodzeniu syna w sierpniu 2009 roku zrzuciła ponad 30 kilogramów, przyznała, że dziś otrzymuje więcej ofert ról filmowych.
- W zeszłym tygodniu oglądałam swoje zdjęcia sprzed pięciu lat - opowiada Hudson. - Byłam zaskoczona.
- Wiedziałam, że to ja, ale nie do końca się rozpoznawałam. Dziś już wiem, że wtedy byłam dyskryminowana. Teraz otrzymuję więcej ofert.
Aktorka i wokalistka dodała, że zawsze uważała się za normalną kobietę o przeciętnych wymiarach.
- Nigdy nie myślałam o sobie jako o kobiecie z nadwagą - tłumaczy gwiazda. - Wszystkie dziewczęta z sąsiedztwa tak wyglądały, więc wydawało mi się, że jestem po prostu normalną kobietą. Pamiętam pracę na planie "Dreamgirls" z Beyoncé. Obserwowałam te wszystkie szczupłe dziewczęta w Hollywood i myślałam: "A niech mnie, te panienki są strasznie zapatrzone w siebie". Podobało mi się to, że wyróżniałam się spośród nich. Ludzie patrzyli na mnie i wiedzieli, że to Jennifer Hudson.
Amerykanka zadebiutowała imiennym albumem we wrześniu 2008 roku. 25 kwietnia do naszych sklepów trafił jej nowy longplay, I Remember Me". Ostatni filmowy projekt laureatki Oscara to "Winnie" o byłej żonie Nelsona Mandeli oraz znanej działaczce politycznej.
(ma)
POLECAMY: REKORDZIŚCI ODCHUDZANIA