Jak Richard Gere wspomina "Pretty Woman"?
Wbrew ostatnim doniesieniom Richard Gere lubi jednak jeden z najbardziej kasowych filmów w swojej karierze, czyli "Pretty Woman".
Wbrew ostatnim doniesieniom Richard Gere lubi jednak jeden z najbardziej kasowych filmów w swojej karierze, czyli "Pretty Woman". Niedawno australijski magazyn "Woman's Day" opublikował wywiad z aktorem, w którym skrytykował on komedię romantyczną, w której partnerowała mu Julia Roberts.
- Ten film lubię najmniej ze wszystkich, w których zagrałem - miał oznajmić aktor.
- To była głupawa komedyjka romantyczna, w której biznesmeni rozbijający firmy od środka przedstawiani byli jako ludzie godni naśladowania, szykowni i imponujący.
Przedstawiciel Gere'a szybko poinformował, że cały wywiad został sfabrykowany.
- To zmyślony komentarz - sprostował przedstawiciel. - Richard nie udzielił wywiadu tej gazecie. Bardzo lubi "Pretty Woman" i chętnie znów spotkałby się na planie z Julią Roberts.
Dorobek Richarda Gere'a zamyka dramat "Arbitraż".
(Megafon.pl/ma)