Jedzenie ryb związane z niższym ryzykiem zgonu w starszym wieku
Starsze osoby mające we krwi wysokie stężenie kwasów tłuszczowych omega-3, których najbogatszym źródłem są ryby morskie, mają o 27 proc. niższe ogólne ryzyko zgonu – wykazały badania, które publikuje pismo „Annals of Internal Medicine”.
02.04.2013 | aktual.: 02.04.2013 22:08
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Starsze osoby mające we krwi wysokie stężenie kwasów tłuszczowych omega-3, których najbogatszym źródłem są ryby morskie, mają o 27 proc. niższe ogólne ryzyko zgonu – wykazały badania, które publikuje pismo „Annals of Internal Medicine”. Ryzyko zgonu z powodu choroby serca było niższe o 35 proc.
Wiele dotychczasowych badań sugerowało, że wielonienasycone kwasy omega-3, których najbogatszym źródłem są tłuste ryby morskie, w tym tuńczyk, makrela, śledź, korzystnie wpływają na zdrowie układu krążenia, a także m.in. na funkcjonowanie mózgu.
Jednak metaanaliza i przegląd wyników 20 badań, które łącznie objęły blisko 69 tys. osób i które opublikowano we wrześniu 2012 r. na łamach pisma „Journal of the American Medical Association”, wykazały, że stosowanie suplementów diety z omega-3 nie obniża ryzyka zawału serca, udaru mózgu oraz zgonu z powodu schorzeń układu sercowo-naczyniowego oraz innych przyczyn.
Naukowcy z Harvard School of Public Health razem z kolegami z University of Washington skoncentrowali się na badaniu ludzi, które nie stosowali suplementów diety z omega-3. Przeanalizowali oni dane zbierane przez 16 lat w grupie ok. 2,7 tys. osób w wieku 65 lat lub starszych, które brały udział w wieloletnim badaniu pt. Cardiovascular Health Study. Wyjściowo wszyscy cieszyli się dobrym zdrowiem.
Na początku oraz regularnie w trakcie całego badania pobierano od nich próbki krwi do analiz, poddawano ich badaniom i wykonywano testy diagnostyczne. Zbierano również informacje na temat stanu zdrowia, historii chorób oraz stylu życia.
W próbkach krwi oznaczano całkowite stężenie kwasów omega-3, jak również stężenie trzech najważniejszych z nich. Były to: kwas dokozaheksaenowy (DHA), eikozapentaenowy (EPA) oraz kwas dokozapentaenowy (DPA). Oznaczone stężenia odzwierciedlały ilości omega-3 przyjmowane wraz z pokarmem, głównie dzięki spożyciu ryb morskich.
Po uwzględnieniu czynników demograficznych, elementów stylu życia, diety oraz innych czynników ryzyka chorób układu krążenia naukowcy wyliczyli, że poziom kwasów omega-3 – łączny oraz każdego z osobna – miał istotny związek ze śmiertelnością.
Wysoki poziom kwasu DHA zmniejszał o 40 proc. ryzyko zgonu z powodu choroby wieńcowej serca. Duże stężenie we krwi kwasów EPA i DPA było najsilniej związane z niższym ryzykiem zgonu z powodu udaru mózgu, z kolei kwas EPA obniżał w największym stopniu ryzyko zawału serca niezakończonego zgonem.
Seniorzy z najwyższym poziomem omega-3 we krwi żyli średnio o 2,2 roku dłużej niż ci, którzy mieli najmniejsze stężenie tych tłuszczów.
„Choć jedzenie ryb od dawna jest uważane za element zdrowej diety, niewiele badań oceniało zależność między poziomem kwasów omega-3 we krwi a śmiertelnością wśród starszych osób. Nasze wyniki potwierdzają, jak korzystny jest odpowiedni poziom omega-3 we krwi dla zdrowia układu krążenia i sugerują, że w późniejszym wieku może to rzeczywiście wpływać na wydłużenie życia” - komentuje główny autor pracy Dariush Mozaffarian z Harvard School of Public Health.
Według badacza, największe korzyści może przynieść spożywanie dwóch porcji tłustych ryb tygodniowo.
(PAP/ma)