„Kościół to nie tylko pytania o SEX”. Nietypowa zachęta do przyjęcia kolędy w Gdańsku

W gdańskich akademikach pojawiły się nietypowe plakaty. „Kościół to nie tylko pytania o SEX” i hasło: "chyba udało mi się przykuć twoją uwagę”. Ksiądz Paweł Kowalski w ten sposób promuje kolędę wśród studentów.

Obraz
Źródło zdjęć: © Twitter
Katarzyna Gruszczyńska

„#Kolęda2017 błogosławieństwo na sesję, a Ty niezapisany” – tak ksiądz zachęca młodych do wizyt duszpasterskich. Plakaty jego autorstwa pojawiły się w wielu gdańskich domach studenckich.

- Dopiero niedawno zacząłem pracę w Gdańsku-Wrzeszczu. Wiem, że poprzedni duszpasterz również promował kolędę w nietypowy sposób. Na jego plakatach pojawił się ujadający pies z towarzyszącym mu hasłem „Ksiądz nie gryzie”. Starałem się wpisać w linię, którą zastałem – mówi w rozmowie z Wirtualną Polską ks. Paweł Kowalski, jezuita z Duszpasterstwa Akademickiego Jezuitów „Winnica”.

„Świetny pomysł. Pozdrowienia dla księdza”, „Ok, fajny pomysł. Wpuszczę księdza”, „Teraz dzieciom ksiądz będzie kojarzył się głównie ze słowem SEX. Obrzydliwy pomysł” – to tylko niektóre z licznych komentarzy zamieszczonych w internecie.
- W sieci pojawiły się komentarze, że zestawienie słów „ksiądz” i „seks” nie przystoi, ale większość reakcji ludzi, z którymi się spotykam i rozmawiam, jest pozytywna – mówi ks. Kowalski.

Obraz
© Instagram.com

- To jest mój język, staram się w ten sposób mówić o wierze. Nadal czuję się studentem, choć studia skończyłem już kilka lat temu – dodaje. Twierdzi też, że kolęda nie musi być nadęta. - Dla mnie ważna jest modlitwa na początku takiego spotkania. Zawsze pytam, za co możemy się pomodlić. Odpowiedzi są bardzo różne. Studenci najczęściej mówią o pomyślnie zaliczonej sesji, inni parafianie o zdrowiu - przyznaje.

Ks. Paweł Kowalski ukończył filozofię na Akademii Ignatianum w Krakowie, pierwszy cykl teologii na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie (pisał o Duchu Świętym) i drugi cykl teologii w Rzymie. Fascynuje go pielgrzymowanie, co też stara się uskuteczniać przynajmniej raz w roku. Prowadzi bloga „W koloratce i… bez” ma konta na Facebooku, Twitterze i Instagramie.

Akcja gdańskiego jezuity nie jest jedynym przykładem otwartości przedstawicieli środowisk kościelnych. Niedawno ksiądz Michał Misiak, wikariusz jednej z łódzkich parafii odbył nietypową wizytę duszpasterską, którą złożył w agencji towarzyskiej. - Od czterech miesięcy modlilem się, by tu wejść i spotkać się z tymi kobietami. Do pokoju z rurą do tańca zeszły dwie panie. Wiecie, że Bóg was bardzo kocha? I chce mieszkać w tym domu, w waszych duszach i ciałach - zwrócił się do zebranych ks. Misiak. Dodaje, że wnętrze agencji zrobiło na nim przygnębiające wrażenie, a w trakcie wizyty nie zabrakło łez. - W czasie modlitwy jedna pani płakała. W czasie błogosławieństwa uczyniły wyraźny, piękny znak krzyża na sobie - opowiada duszpasterz.

Ks. Misiak nie jest postacią anonimową, to jeden z najbardziej lubianych i podziwianych duchownych w regionie. Jego popularność zaczęła rosnąć, gdy pod jednym z pabianickich sklepów z dopalaczami zaczął organizować modlitwy wiernych. Pełniąc posługę w Bełchatowie zainicjował "chrystoteki", czyli dyskoteki bez alkoholu, za to z możliwością spowiedzi. Te ostatnie przeprowadza również w trakcie spacerów. Nabożeństwa majowe odprawia zaś nie w kościele, a na starówce.

Źródło artykułu: WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Zaczynał karierę jako dziecko. Prywatnie mierzy się z rzadką chorobą
Zaczynał karierę jako dziecko. Prywatnie mierzy się z rzadką chorobą
Była w "sekcie". Mówi, co dzieje się za zamkniętymi drzwiami
Była w "sekcie". Mówi, co dzieje się za zamkniętymi drzwiami
Milczała przez lata. W TVN-ie odczytano jej list
Milczała przez lata. W TVN-ie odczytano jej list
Walczył z chorobą 20 lat. Nie wychodził z domu bez makijażu
Walczył z chorobą 20 lat. Nie wychodził z domu bez makijażu
Przeczuwał, że zbliża się koniec. "Gasł na naszych oczach"
Przeczuwał, że zbliża się koniec. "Gasł na naszych oczach"
Potwierdzono pokrewieństwo. "Od lat podawaliśmy się za kuzynów"
Potwierdzono pokrewieństwo. "Od lat podawaliśmy się za kuzynów"
Pobrali się. Aktorka pokazała zdjęcia z uroczystości
Pobrali się. Aktorka pokazała zdjęcia z uroczystości
"Jestem znowu przerażony". Po wywiadzie wylał się na niego hejt
"Jestem znowu przerażony". Po wywiadzie wylał się na niego hejt
Wskoczyła w "nagą" sukienkę. W takim wydaniu pozowała na ściance
Wskoczyła w "nagą" sukienkę. W takim wydaniu pozowała na ściance
Ujawniła swoje plany. "Będziemy sprzedawać mieszkanie w Piasecznie"
Ujawniła swoje plany. "Będziemy sprzedawać mieszkanie w Piasecznie"
Matki ukrywają przed córkami. Według ginekolożki to ogromny błąd
Matki ukrywają przed córkami. Według ginekolożki to ogromny błąd
Krótkie imię. Tylko siedem Polek je nosi
Krótkie imię. Tylko siedem Polek je nosi