Marzenie mężczyzn - Playboy w 3D
Czytelnicy "Playboya" mogli dotąd tylko wyobrażać sobie, jak wyglądałaby
modelka, gdyby "jak żywa" zeskoczyła ze zdjęcia. W czerwcowym numerze tego magazynu dla panów
zdjęcie roznegliżowanej pani będzie można obejrzeć w trzech wymiarach.
11.05.2010 | aktual.: 12.05.2010 00:15
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Czytelnicy "Playboya" mogli dotąd tylko wyobrażać sobie, jak wyglądałaby modelka, gdyby "jak żywa" zeskoczyła ze zdjęcia. W czerwcowym numerze tego magazynu zdjęcie roznegliżowanej pani będzie można obejrzeć w trzech wymiarach. Do numeru dołączone będą trójwymiarowe okulary, przez które należy oglądać fotografię na dwóch stronach w środku pisma. Bez nich zdjęcie jest niewyraźne, podobnie jak kadry trójwymiarowego filmu, gdyby oglądać je bez takich okularów.
"Co ludzie najbardziej chcieliby obejrzeć w 3D (w wersji trójwymiarowej)?" - spytał założyciel "Playboya" Hugh Hefner i sam sobie odpowiedział: "Prawdopodobnie nagą kobietę".
Hefner nie ukrywa zresztą, że liczy na skapitalizowanie popularności takich filmów 3D jak "Avatar", choć przyznaje, że sam nie jest wielkim entuzjastą trzech wymiarów w kinie.
"Playboy" musi szukać nowych sposobów, żeby przyciągnąć czytelników. Jak podaje agencja Associated Press, w 2006 roku miał ich jeszcze 3,15 miliona, a dziś - zaledwie 1,5 miliona. W czerwcowym numerze, który w kioskach ma się znaleźć w piątek, o czytelników będzie więc zabiegać trójwymiarowa Hope Dworaczyk.