Polacy jedzą na potęgę. Oto "czarna lista" serów

Według danych Portalu Spożywczego z marca 2023 r. statystyczny Polak zjada średnio 13 kg sera rocznie. 80,6 proc. respondentów sięga co najmniej kilka razy w tygodniu po ser żółty; najpopularniejsze są sery paczkowane.

Choć dostarczają białka, wapnia, witamin A i B12, jednocześnie są kaloryczne i tłuste. Dodatkowo, jak twierdzą naukowcy, mogą wywoływać migreny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: To najgorsza pora na śniadanie. "Sercowcy" muszą uważać

Serwis Hello Zdrowie donosi, że sery zawierają związek o nazwie tyramina. Wysokie stężenie tej substancji prowadzi do podniesienia ciśnienia krwi, a to może być przyczyną migrenowego bólu głowy. Według badań, opublikowanych w Journal of Neurology, Neurosurgery and Psychiatry, migrena może pojawić się w ciągu 3-18 godzin po spożyciu 125 mg tyraminy.

Jakie gatunki sera są najgorsze dla osób cierpiących na migreny? Na "czarnej liście" znajdują się sery dojrzewające, czyli m.in. camembert, brie czy cheddar. To właśnie w nich stężenie tyraminy wynosi ok. 1 mg substancji na 1 g produktu.

Okazuje się, że przy występujących migrenach nie tylko ser może stanowić problem. Wspomniana substancja, która wywołuje ból głowy, znajduje się również m.in. w cytrusach, orzechach, winie, czekoladzie czy piwie.

Wracając do serów - jeżeli nie wyobrażamy sobie codziennego menu bez tego produktu, postawmy na mozzarellę, mascarpone, ricottę lub serek wiejski, bo mają niższe stężenie tyraminy.

Jeżeli silne bóle głowy są dla nas mocno dokuczliwe, skonsultujmy się z lekarzem. Migrena naprawdę potrafi mocno wpłynąć na nasze życie i samopoczucie.

Zapraszamy na naszą grupę na Facebooku - #Samodbałość. Tutaj będziemy informować o wywiadach i nowych artykułach. Dołączcie do nas i zaproście znajome! Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.