Nick Cannon nie będzie śpiewał o Mariah Carey
Nick Cannon zaprzeczył jakoby chciał poprzez muzykę zemścić się na żonie, Mariah Carey.
02.01.2015 | aktual.: 02.01.2015 22:32
Nick Cannon zaprzeczył jakoby chciał poprzez muzykę zemścić się na żonie, Mariah Carey. Para rozstała się w sierpniu tego roku po 6 latach małżeństwa. Cannon właśnie pracuje nad nową płytą i jak podały wcześniej media, na krążku mają znaleźć się kąśliwe piosenki zainspirowane diwą. Raper i aktor zaprzecza jednak tym doniesieniom.
- Nigdy nie powiem nic złego o Mariah Carey - przekonuje na Twitterze Cannon.
- Na zawsze pozostaniemy rodziną. Nie jestem skrytym człowiekiem, ale sprawy osobiste, powinny pozostać osobiste. Proszę, uszanujcie moją rodzinę.
Wokalistka poznała swego małżonka na planie teledysku. Występował on gościnnie w wideo do przeboju "Bye Bye" Mariah. Pobrali się w kwietniu 2008 roku. Trzy lata później na świat przyszły jej dzieci Monroe i Moroccan Scott.
Ostatnia regularna płyta piosenkarki to "Me. I Am Mariah... The Elusive Chanteuse" z maja 2014 roku.
Cannon w kwietniu 2014 roku wydał płytę "White People Party Music". Jego aktorski dorobek zamykają role w serialu "Brooklyn 9-9" i telewizyjnym filmie "Drumline: A New Beat".
(Megafon.pl/ma)