Coraz więcej kobiet skarży się na to, że ich partnerzy prawie w ogóle się z nimi nie kochają. Seks ma miejsce sporadycznie, i to tylko wtedy, gdy to one go inicjują. Jak to rozumieć? Skąd utrata zainteresowania tym aspektem życia we dwoje ze strony facetów?
Tyle się słyszy, że mężczyźni ustawicznie myślą o seksie, że ciągle mają na niego ochotę, że to nie zależy od wieku, możliwości i umiejętności, że nic, tylko ciągle by to robili, i to jeszcze gdzie podpadnie. Tymczasem coraz więcej kobiet skarży się na to, że ich partnerzy prawie w ogóle się z nimi nie kochają. Seks ma miejsce sporadycznie, i to tylko wtedy, gdy to one go inicjują. Jak to rozumieć? Skąd utrata zainteresowania tym aspektem życia we dwoje ze strony facetów?
Pierwszą reakcją na taki dylemat, jest szukanie winy w sobie. Kobiety analizują historię związku krok po kroku i zastanawiają się, gdzie popełniły błąd. Tymczasem problem leży po stronie mężczyzny, i często nie ma nic wspólnego z fizjologią.
Nam kobietom wydaje się, że dla facetów seks jest tak ważny, że choćby się waliło i paliło, oni muszą uprawiać go regularnie i doprowadzą do tego wszelkimi możliwymi sposobami. W społeczeństwie od lat pokutuje przekonanie, że to, co się dzieje naokoło faceta nie ma najmniejszego wpływu na jego libido, bo ma on dwa rozumy, każdy odpowiedzialny za różne dziedziny jego życia. W rzeczywistości, to właśnie bodźce z zewnątrz są zwykle odpowiedzialne za zahamowanie popędu płciowego mężczyzny.
Jeśli facet czuje, że między nim, a jego partnerką powstaje trudny do pokonania dystans, albo, że zawiódł ją lub siebie na płaszczyźnie zupełnie niezwiązanej z ich życiem erotycznym, może to prowadzić to utraty pewności siebie, i w konsekwencji – do utraty zainteresowania seksem. Dla faceta seks jest silnie powiązany z jego ego. Jeśli z jakiegoś powodu nie czuje się dobrze z samym sobą, na pewno odbije się na jego popędzie płciowym.
My kobiety, kiedy jesteśmy zmęczone, pokłóciłyśmy się z kimś lub kiedy jesteśmy złe na naszych mężczyzn, nie mamy ochoty na nawet najniewinniejszą formę bliskości, nie jesteśmy w nastroju na miłość. Podobnie jest z facetami – czynniki zewnętrzne wpływają na ich libido. Jeśli są przepracowani, borykają się ze stresem bądź mają jakieś problemy odsuwają seks na dalszy plan.
ZOBACZ TEŻ:
LEPIEJ SZYBCIEJ CZY DŁUŻEJ? Oczywiście nie można wykluczyć wariantu, że Twój partner stracił ochotę na seks, ponieważ ma kłopoty zdrowotne. Zaburzenia erekcji mogą sprawić, że nie ma chęci na łóżkowe igraszki, obawiając się kompromitacji. To poważny problem, którego nie wolno lekceważyć, i z którym należy udać się do lekarza. Inną przyczyną może być spadek poziomu testosteronu, odpowiedzialnego za popęd płciowy u mężczyzn. Dobra wiadomość jest taka, że większość fizycznych przyczyn braku chęci na seks leczy się stosunkowo łatwo.
Niestety, wśród rzeczy, które powodują utratę ochoty na seks ze stałym partnerem, są również takie, z którymi trudniej się uporać. Przykładem może być uzależnienie od pornografii. W dobie Internetu łatwo paść jego ofiarą. Pornografia może być bardzo szkodliwa. Choć przez niektórych uważana jest za świetny sposób na urozmaicenie sobie życia erotycznego z drugą osobą, rzadko okazuje się być skutecznym remedium na seksualną nudę. Co więcej, mężczyźni bardzo łatwo uzależniają się od pornografii, w swoich fantazjach robią bardzo ekstrawaganckie rzeczy z pięknymi i chętnymi dziewczynami, i nigdy nie zawodzą.
W końcu filmy pornograficzne zastępują rzeczywistość, albo, jeszcze gorzej – próbuje się ich scenariusze wprowadzić w prawdziwe życie, co bywa fatalne w skutkach. Mężczyzn przestają już pociągać ich własne żony, bo nie ma możliwości, by dorównały aktorkom porno, które wybiera się ze względu na oczywiste walory, lub by małżeński seks dorównał temu z filmu o maniakalnych pielęgniarkach poszukujących rozkoszy, w którym z pięciominutowego stosunku montuje się dwudziestominutową scenkę. Pornografia sprawia, że potrzeby mężczyzny stają się większe niż kiedykolwiek, z tym, że zaspokaja je poza wspólną sypialnią.
Seksualne zamienniki to również literatura pornograficzna, serwisy telefoniczne, kluby ze striptizem, podglądactwo. Jeśli Twój partner nie wykazuje najmniejszej chęci na seks, a nie wiadomo Ci o żadnych fizycznych czy psychicznych przyczynach takiego stanu, być może musisz wziąć pod uwagę jeden z powyższych wariantów.
Spadek libido może być też spowodowany romansem Twojego partnera. Nie ma ochoty na seks z Tobą, bo zaspokaja swoje potrzeby z kimś innym. Istnieje cała masa rzeczy, które mogą sprawić, że mężczyźni kochają się ze swoimi partnerkami od święta. Jeśli zależy Ci na ocaleniu Twojego związku, a seks jest dla Ciebie ważną jego częścią, musisz porozmawiać ze swoim partnerem. Uda się Wam rozwiązać ten problem, jeśli odnajdziecie jego przyczynę i postanowicie wspólnie ją zwalczyć.
