Przestrzegasz diety i ćwiczysz, a jednak nie chudniesz? Prawdopodobnie posiadasz kilka złych nawyków, które udaremniają twoje starania. Co więcej, założymy się, że nie podejrzewałeś nawet, iż mają znaczenie w procesie odchudzania.
Przestrzegasz diety i ćwiczysz, a jednak nie chudniesz? Prawdopodobnie posiadasz kilka złych nawyków, które udaremniają twoje starania. Co więcej, założymy się, że nie podejrzewałeś nawet, iż mają znaczenie w procesie odchudzania.
Brytyjska Fundacja Żywienia opublikowała niedawno listę 100 czynników, które wpływają na naszą wagę. Większość z nich, np. regularne spożywanie posiłków czy wielkość porcji, to rzeczy oczywiste. Postanowiliśmy jednak przybliżyć dietetyczne fakty, o których mało kto słyszał. Zobacz, które nawyki nie pozwalają ci schudnąć.
Jesz płatki śniadaniowe: okazuje się, że cukier zawarty w płatkach powoduje tak duże wahania glukozy we krwi, że badani byli głodni już 1,5 godziny później. Jeżeli zastąpili ten posiłek np. jajkami, nie odczuwali łaknienia.
Pijesz herbatę z mlekiem: ten brytyjski zwyczaj jest coraz popularniejszy także u nas. Okazuje się, że nie pomaga w odchudzaniu. Herbata posiada wiele dobroczynnych substancji, które zmniejszają wchłanianie tłuszczu i redukują cholesterol. Niestety, krowie mleko neutralizuje je.
(sr/pho)
Co masz w koszyku?
Jesz białe pieczywo: szkodliwe są wszystkie wysoko przetworzone produkty, również słodycze i biały ryż. Badania dowodzą, że sięgając po tego typu jedzenie przytyjesz więcej i szybciej niż gdybyś wybrał pieczywo razowe i ciemny ryż. Nawet jeśli posiłki będą miały dokładnie tyle samo kalorii.
Nie czytasz etykietek: okazuje się, że ludzie, którzy mają nawyk czytania etykiet na produktach, są szczuplejsi. Szczególnie, jeżeli regularnie wykonują ćwiczenia fizyczne. Co więcej, łatwiej im utrzymać niską wagę niż tym, którzy co prawda również ćwiczą, ale nie czytają etykietek.
Co jesz? Co pijesz?
Pijesz dużo soków owocowych: kalorie zawarte w słodkich napojach są lepiej absorbowane przez organizm niż te w stałym pożywieniu. Lepiej zastąp soki wodą niegazowaną.
Nie lubisz ostrego jedzenia: okazuje się, że odrobina pieprzu cayenne w pożywieniu potrafi zdziałać cuda. Nie tylko łatwiej spalisz kalorie, ale też będziesz miał mniejszy apetyt, szczególnie na tłuste potrawy i słodycze.
Nie jesz jogurtów: wygląda na to, że odtłuszczony jogurt pomaga w walce z nadwagą. Badani, którzy uwzględniali go w swojej diecie, chudli więcej niż osoby, które po prostu ograniczały liczbę spożywanych kalorii.
Uważaj, z kim się przyjaźnisz
Grubi znajomi: badania dowodzą, że jeżeli przyjaźnisz się głównie z otyłymi osobami, rośnie szansa, że również przytyjesz. Naukowcy z Uniwersytetu Harvarda dowodzą, że wystarczy czwórka przyjaciół z nadwagą. A ilu ty masz grubych znajomych?
Oglądanie zdjęć fast foodów: okazuje się, że samo patrzenie na pyszne hamburgery czy pizzę powoduje, że stajemy się bardziej głodni i mamy ochotę na niezdrowe jedzenie.
Za szybko połykasz pożywienie: im dłużej żujesz pokarm, tym większa szansa, że twój mózg przetworzy tę informację i szybciej poczujesz się najedzony.
Jak jesz?
Jesz w pracy: w towarzystwie znajomych zjadamy nawet 30 procent więcej pożywienia niż zwykle. Co więcej, gdy koleżanki zza biurka wyciągają przekąskę, też robimy się głodni.
Wybierasz zły kolor talerzy: zawsze jedz na talerzu, którego kolor kontrastuje z barwą pożywienia. Jeżeli zrobisz odwrotnie, np. podasz zielone warzywa na zielonym talerzu, zjesz więcej i szybciej zrobisz się głodny niż gdybyś wybrał np. czerwony półmisek.
Za mało śpisz: okazuje się, że mała ilość snu pobudza geny, które odpowiadają za przybieranie na wadze. Jesteś bezpieczny, jeżeli śpisz przynajmniej… 9 godzin.
Presja społeczna
Odchudzasz się samemu: jeżeli znajdziesz osobę, która zacznie dietę razem z tobą i będziecie się nawzajem wspierać, masz dużo większe szanse na sukces. Jak widać, choć przez otyłych przyjaciół możesz sam nabawić się nadwagi, odchudzający się znajomi mogą ci pomóc!
Odmawiasz jedzenia: nigdy nie odmawiaj przekąski mówiąc: „nie mogę, jestem na diecie”. Badania dowodzą, że powoduje to frustrację i sprawia, że ostatecznie zjesz więcej. Lepiej powiedz: „nie, dziękuję, nie jestem głodny”.
Unikasz lustra: okazuje się, że jedzenie przed lustrem może mieć zbawienny wpływ na figurę. Udowodniono, że ludzie, którzy patrzą na samych siebie podczas posiłku, spożywają nawet o 1/3 mniej kalorii!
Codzienne zwyczaje
Jesteś samotnikiem: im więcej masz przyjaciół i znajomych, tym większa szansa, że schudniesz. Odizolowanie się od społeczeństwa sprzyja nadwadze!
Jesz przed telewizorem: jeśli jesteś rozproszony podczas posiłku, ponieważ oglądasz telewizję, czytasz książkę lub surfujesz po Internecie, zjesz więcej, szczególnie tłustych potraw.
Jesteś zestresowany: długotrwały stres powoduje podniesienie się poziomu kortyzolu we krwi. W dłuższej perspektywie ten hormon powoduje odkładanie się tłuszczu, szczególnie na brzuchu.
Różnorodność
Kupujesz za dużo różnorodnych produktów: prawie pusta lodówka i jedzenie w kółko tego samego to klucz do szczupłej sylwetki. Wszystko bowiem w końcu się nudzi. Badania dowodzą, że jeżeli ludziom nie ograniczało się liczby kalorii, lecz oferowało w kółko to samo pożywienie, ich waga spadała.
Jesteś rozwiedziony lub krótko po ślubie: te dwa wydarzenia są tak stresujące, że przeważnie powodują przybranie na wadze. Szczególnie, jeżeli następują po 30 roku życia.
Słuchasz popu: jeżeli jesteś fanem tej muzyki, nie puszczaj jej przy jedzeniu. Albo przynajmniej wybierz wolniejsze utwory. Badania dowodzą, że muzyka pop podczas posiłku powoduje, że jemy dużo więcej!
Ćwiczenia szkodzą?
Uprawiasz jogę: te ćwiczenia same w sobie nie są złe. Gorzej, jeżeli traktujesz je jako jedyny sport, który ma pomóc ci w zrzuceniu nadwagi. 50 minut jogi pozwala spalić zaledwie 144 kalorie, tyle co wolny spacer. To stanowczo za mało, żeby przynieść efekty.
Ćwiczysz samemu: lepiej uprawiaj sport w grupie. Inaczej szybko się zniechęcisz i zaczniesz oszukiwać samego siebie.
Podnosisz ciężary: wzmacnianie mięśni to ważny element odchudzania. Jednak jeżeli wybierasz ciężarki powyżej 10 kg, efekt może być wręcz odwrotny – organizm zacznie gromadzić tłuszcz.
Efektywne spalanie kalorii
Ćwiczysz długo w jednym tempie: okazuje się, że tzw. trening interwałowy, czyli krótkie, intensywne ćwiczenia i chwila przerwy to najlepszy sposób na zrzucenie nadwagi. Możesz w ten sposób trenować o wiele krócej i osiągnąć ten sam efekt co przy długim, monotonnym treningu.
Jesz zaraz po ćwiczeniach: szczególnie kobiety powinny unikać zapychania się po treningu. Mogą zjeść tyle, że szybko uzupełnią liczbę kalorii, którą właśnie spaliły.
Wykonujesz zły typ ćwiczeń: okazuje się, że 1/5 populacji w ogóle nie chudnie wykonując ćwiczenia aerobowe. Jeżeli należysz do tych „szczęśliwców”, możesz biegać, jeździć na rowerze i pływać godzinami, a i tak nie stracisz na wadze.
Genetyka
Jesteś zbyt wrażliwy na zapachy: osoby otyłe przeważnie bardziej od szczupłych reagują na bodźce zapachowe. Być może to dlatego nie mogą oprzeć się jedzeniu.
Jesteś ciągle głodny: ostatnie badania ujawniły istnienie mutacji, która powoduje, że mózg praktycznie ciągle odczuwa niedobór jedzenia. Jeżeli jesteś nosicielem takiego genu, ciężko będzie ci stracić na wadze.
Jesteś kobietą: lub masz tzw. „kobiecy mózg”. Okazuje się, że ciała kobiet są zaprogramowane do tego, żeby magazynować tłuszcz. Istnieje nawet specjalne pole w mózgu, które odpowiada za to, że panie uwielbiają jeść.
(sr/pho)