To delikates. Kupuje się go żywego, gdy nadal jest jeszcze szaroniebieski. Na naszym stole ląduje już różowy, ale ten kolor nie odbiera bynajmniej powagi jego pancerzowi i wielkim szczypcom! Artur Grajber, szef kuchni hotelu Sheraton Warsaw, opowiada nam, jak tak naprawdę poradzić sobie z homarem…