Te zdjęcia wywołały burzę!
Powstały w różnych celach: reklamy, promocji, kampanii społecznej. Ale przede wszystkim, aby szokować. Oto kilka zdjęć, które wywołały w ostatnich czasach oburzenie, niesmak, a czasami jedno i drugie...
Powstały w różnych celach: reklamy, promocji, kampanii społecznej. Ale przede wszystkim, aby szokować. Oto kilka zdjęć, które wywołały w ostatnich czasach oburzenie, niesmak, a czasami jedno i drugie...
W 1991 roku Demi Moore wzięła udział w sesji dla "Vanity Fair". Pozowała Annie Leibovitz w siódmym miesiącu ciąży. I to był hit. Nikt wcześniej ciąży tak pięknie i seksownie nie sportretował. Żadna aktorka wcześniej nie pozowała nago w stanie błogosławionym. To było odważne posunięcie, także ze strony redaktorów pisma. Wiedzieli, że okładka może wywołać kontrowersje, więc magazyn trafił do kiosków... w białych kopertach z wycięciem, przez które widać było tylko oczy Moore.
Od tego czasu okładka została skopiowana i sparodiowana na setki sposobów, a ciężarne gwiazdy chętnie biorą udział w sesjach z brzuszkiem.