Uroda dla łasuchów
Czekolada jest największym przysmakiem wielu łasuchów. Niestety, ma też sporo kalorii. Na szczęście dzięki kosmetykom możemy cieszyć się czekoladowymi smakołykami bez obaw o linię.
17.05.2007 | aktual.: 31.05.2010 12:16
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Czekolada jest największym przysmakiem wielu łasuchów. Jest pyszna, słodka, dodaje energii i poprawia samopoczucie. Niestety, ma też sporo kalorii, dlatego też niejednokrotnie za czekoladową przyjemność płacimy wyrzutami sumienia lub dodatkowymi centymetrami. Na szczęście dzięki kosmetykom możemy cieszyć się czekoladowymi smakołykami bez obaw o linię.
Dlaczego czekolada?
Oprócz niewątpliwych walorów smakowych, czekolada, a dokładniej ziarna kakaowca w niej zawarte, zawierają flawonoidy, które to skutecznie walczą z wolnymi rodnikami, opóźniając tym samym pojawienie się efektów starzenia.
W jej składzie znajdziemy również kofeinę, magnez, żelazo oraz wapń – wszystkie te substancje pobudzają krążenie krwi, a ponadto przyspieszają spalanie tłuszczu oraz zmniejszają obrzęki, udrażniając naczynia limfatyczne.
Co ważne, dzięki kakaowcowi wzrasta również produkcja endorfin, zwanych popularnie hormonami szczęścia – nasze samopoczucie więc z pewnością się poprawi.
Kosmetyki z czekoladą doskonale nawilżają skórę, sprawiają, że staje się ona miękka i wypoczęta oraz delikatnie rozświetlona. Wpływają również na jej jędrność. Dzieje się tak, ponieważ masło kakaowe podobne jest do tłuszczu, który wytwarza ludzka skóra, więc świetnie ją nawilża oraz zapobiega parowaniu wilgoci.
Pyszności z drogerii
Wybór czekoladowych kosmetyków jest naprawdę spory. W ofercie znajdziemy balsamy, mleczka do ciała, maseczki, kremy, błyszczyki...
Warto wypróbować np. balsam modelująco-wyszczuplający Bielenda Fitness Line, który zawiera ekstrakt z kakaowca (ok. 14 zł) lub czekoladowy deser do kąpieli (także Bielenda, ok. 13 zł).
Czekoladową przyjemnością możesz cieszyć się też dzięki musowi do ciała Dermika Varietes(ok. 17 zł) lub masłu do ciała Oceanic AA (100 zł) – wzmaga ono produkcję beta-endorfin, świetnie ujędrnia oraz relaksuje.
Jak wiadomo, czekolada dodaje też energii – podobnie jak Energetyzujący krem do twarzy i ciała Dax Cosmetics(13 zł). Zawiera on magnez, witaminy z grupy B, dzięki czemu wzmacnia skórę, przeciwdziała jej wysuszeniu i poprawia jej koloryt. Smakowita też będzie kąpiel z użyciem płynu do kąpieli albo pod prysznic Vogila – apetyczna mieszanka wyciągu z gruszki, czekolady, jogurtu i mleka świetnie się wchłania, odpręża i regeneruje skórę (ok. 35 zł).
Jeśli zaś naprawdę nie możesz się rozstać z czekoladowymi przysmakami, miej przy sobie czekoladowy błyszczyk powiększający usta Dax Cosmetics Perfecta Smile (8 zł).
Ciekawe zabiegi proponują także salony kosmetyczne, oferując czekoladowe masaże, maski, peelingi czy okłady. Oczywiście do zabiegów nie używa się po prostu rozpuszczonej czekolady – zwykle są mieszaniny miazgi kakaowej, oliwy z oliwek, olejków (kokosowego, migdałowego) oraz cudownie pachnących dodatków – np. miodu czy goździków.
Warto dodać, iż sama czekolada znakomicie wpływa na redukcję zmarszczek, a dodatkowo opóźnia ich powstawanie. Nie pozostaje zatem nic innego, jak dać się skusić czekoladowej przyjemności.