Wpadka modowa Nataszy Urbańskiej
Natasza Urbańska
Jest piękną kobietą i utalentowaną artystką. Ma też niespożytą energię twórczą, nieustannie podejmuje nowe wyzwania. Nie stroni od kontrowersyjnych projektów. Granie w teatrze, śpiew i taniec nie wystarcza Nataszy. Od pewnego czasu jej pasją jest moda. Natasza nie tylko pracuje nad własną marką modową "Muses", ale także coraz śmielej eksperymentuje z własnym stylem ubierania się. Wszelkie eksperymenty mają to do siebie, że czasem się udają, a czasem nie.
Jest piękną kobietą i utalentowaną artystką. Ma też niespożytą energię twórczą, nieustannie podejmuje nowe wyzwania. Nie stroni od kontrowersyjnych projektów. Granie w teatrze, śpiew i taniec nie wystarcza Nataszy. Od pewnego czasu jej pasją jest moda. Natasza nie tylko pracuje nad własną marką modową "Muses", ale także coraz śmielej eksperymentuje z własnym stylem ubierania się. Wszelkie eksperymenty mają to do siebie, że czasem się udają, a czasem nie. Niestety, ostatnia oryginalna stylizacja artystki, w której pokazała się na pokazie Dawida Wolińskiego, była wyjątkowo niefortunnym wyborem. Mocno wycięta sukienka założona na białej bluzkę wyglądała jak fartuch kuchenny.
Kuriozalny efekt podkreślił jeszcze czarny pasek pod biustem. Zwykle kobiety wykorzystują ten dodatek, by wyeksponować talię, lecz w tym przypadku to się nie udało. Wdzianko nie układało się dobrze (stąd widoczne marszczenia materiału). Do tego zestawu Natasza dobrała za długie spodnie, nogawki sięgały ziemi.
Patrząc na tę i na wcześniejsze stylizacje gwiazdy, mamy wrażenie, że trochę zagalopowała się w kreowaniu oryginalnego wizerunku.
Przypomnijmy sobie jej stylizacje z ostatnich tygodni i miesięcy.
(mb/mtr), kobieta.wp.pl