Koniec serialu Polsatu. Tak komentuje to Socha

Serial "Przyjaciółki" od lat cieszył się ogromną popularnością i przyciągał przed telewizory tysiące widzów. W życiu aktorek i fanów stał się symbolem przyjaźni, emocji i codziennych dramatów, które bawiły i wzruszały. Informacja o zakończeniu emisji wywołała spore poruszenie w mediach oraz wśród wielbicieli produkcji.

Polsat poinformował, że nie powstanie kolejny pełny sezon, a jedynie specjalny odcinek zamykający losy Ingi, Patrycji, Anny i Doroty. Małgorzata Socha przyznała, że decyzja była dla niej niespodziewana i wzbudziła mieszane uczucia.

Agata Młynarska o Milionerach i transferze Huberta Urbańskiego do Polsatu. "Znakomity strzał"

Choć Socha, a także jej serialowe koleżanki wiedziały, że produkcja dobiega końca, aktorka sądziła, że wkrótce wróci na plan, aby nagrać pełny, ostatni sezon, a nie tylko pojedynczy odcinek specjalny.

- Liczyłyśmy się absolutnie, że taki moment nastąpi, bo rozmawiałyśmy o tym już od jakiegoś czasu, tylko myślałyśmy, że będziemy robić zamykający sezon, by docenić widza i jego obecność przez lata. Ale Polsat zadecydował, że powstanie odcinek specjalny, zobaczymy, co oni na to — mówiła Socha w rozmowie z "Faktem".

Podkreśliła to też w rozmowie z Plejadą. - Myślę, że każdy z nas się z tego spodziewał. Tak samo, jak z dziewczynami się tego spodziewałyśmy. Myślałyśmy jedynie o tym, że lepiej zostanie zakończony i będzie większy ukłon w stronę widza w postaci takiej końcowej serii, a nie odcinka specjalnego. Niemniej jednak dobrze, że gdzieś te wątki zostaną pozamykane i będzie taka klamra losów naszych bohaterek. Nic nie trwa wiecznie - zaznaczyła.

Aktorka zaznaczyła też, że żałuje zakończenia serialu, który nazwała "wizytówką Polsatu". - Nie ma takiego drugiego serialu Polsatu, poza "Pierwszą miłością", który byłby takim silnym brandem rozpoznawalności samej stacji. To nie są nasze decyzje, tylko decyzje zarządu, więc to się wszystko odbywa na wyższych szczeblach - dodała.

Stacja ogłosiła decyzję o zakończeniu serialu w piątek 28 listopada. W poście w mediach społecznościowych wyraziła wdzięczność całej ekipie za lata pracy i zaangażowania, które uczyniły "Przyjaciółki" jednym z najpopularniejszych polskich seriali ostatnich lat.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!