Pożegnała Maciąg. "Jakby ktoś mnie trzymał za rękę"

Śmierć Agnieszki Maciąg wstrząsnęła polskim światem show-biznesu. Była modelka i autorka bestsellerowych książek od lat inspirowała kobiety do poszukiwania spokoju, zdrowia i wewnętrznej równowagi.

Marcelina Zawadzka opowiedziała, że w jednym z najtrudniejszych momentów życia otrzymała od przyjaciółki książkę Agnieszki Maciąg "Pełnia życia". Jak podkreśliła, to właśnie ta lektura stała się dla niej emocjonalnym wsparciem.

"Moja pierwsza książka, która ratowała (dosłownie) mnie w momencie największego rozpadu życiowego. Pamiętam, że nie było wtedy przy mnie nikogo - a mnie samej też właściwie nie było" - napisała na Instagramie Zawadzka. Przyznała, że słowa z tej książki dawały jej poczucie bezpieczeństwa w chwili, gdy czuła się zupełnie zagubiona. "Czytałam ją z takim zapartym tchem, jakby ktoś trzymał mnie za rękę i uczył na nowo chodzić. Jakbym powoli zaczynała inaczej oddychać", dodała.

W swoim wpisie celebrytka nie kryła bólu po śmierci Agnieszki Maciąg, którą traktowała jak swoją duchową przewodniczkę w trudnych chwilach. Podkreśliła, że jej słowa i obecność miały dla niej ogromne znaczenie oraz dawały siłę wtedy, gdy świat wydawał się szczególnie przytłaczający.

"Dziś trudno opisać słowami pustkę, jaką czujemy po Twoim odejściu, Agnieszko. Ale wiedz, że zostawiłaś po sobie coś, czego nie zabierze żadna cisza - zostawiłaś ślady światła w tysiącach ludzkich serc" - dodała.

Na koniec zaapelowała wprost do swoich obserwatorów: "Weź dzisiaj jej książkę w rękę, otwórz się na siebie i podaj dalej…"

Agnieszka Maciąg była jedną z najbardziej rozpoznawalnych polskich modelek lat 90. Pracowała dla największych domów mody, pojawiała się na wybiegach w Nowym Jorku, Mediolanie i Paryżu, a jej twarz zdobiła prestiżowe okładki.

Po sukcesach w modelingu skupiła się na pisaniu, muzyce i rozwoju duchowym, promując zdrowy styl życia, równowagę i świadome podejście do codzienności. Agnieszka Maciąg nie ukrywała, że zmagała się z chorobą nowotworową, która po latach spokoju ponownie dała o sobie znać w 2025 roku.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!