Wszystko zawdzięczam stylistom!
Sarah Jessica Parker nie umie samodzielnie wysuszyć sobie włosów. Aktorka, chwalona za nienaganny wygląd na czerwonym dywanie oraz w serialu "Seks w wielkim mieście", przyznała, że imponujący makijaż i fryzury to robota jej stylistów.
Sarah Jessica Parker nie umie samodzielnie wysuszyć sobie włosów. Aktorka, chwalona za nienaganny wygląd na czerwonym dywanie oraz w serialu "Seks w wielkim mieście", przyznała, że imponujący makijaż i fryzury to robota jej stylistów.
- Ja i Carrie z "Seksu w wielkim mieście" różnimy się od siebie pod wieloma względami - oświadczyła Parker. - Nie wiem, jak nakłada się makijaż. Nigdy nie maluję paznokci i nie układam włosów. Przez ostatnie 10 lat może z dwa razy miałam lakier na paznokciach.
Kontynuuje: - Gdy jestem na planie, ktoś robi mi manicure, bo gdy mam zrobić go sobie sama, czuję się jak rzeźnik. Jestem beznadziejna w te klocki. Nie umiem nawet wysuszyć sobie włosów. Nie wiem za bardzo jak to robić i strasznie się przy tym pocę. Wiem, jak zakryć pryszcza korektorem, pomalować sobie rzęsy i związać włosy w kucyk. Reszta to dla mnie czarna magia.
Sarah Jessicę Parker będziemy mogli podziwiać od 25 listopada w filmie "Jak ona to robi".
(ma)