7. Czekolada dla urody?
Wieść gminna niesie, że czekolada zaostrza stan trądziku lub nawet go powoduje. Z naukowego punktu widzenia są to jednak jawne pomówienia - nie ma żadnego związku między konsumpcją produktów kakaowych a problemami skórnymi. Fakt, że wiele kobiet łączy pojawianie się pryszczy z ulegnięciem słodkiej pokusie, można wytłumaczyć choćby wspomnianym apetytem na czekoladę w drugiej fazie cyklu, gdy skóra często wygląda gorzej.
Bogactwo antyoksydantów w gorzkiej tabliczce czyni ją tymczasem sprzymierzeńcem urody w kontekście starzenia się. Zdolność do absorpcji wolnych rodników, odpowiedzialnych m.in. za zmarszczki i wiotczenie skóry, w przypadku tego specjału jest szczególnie wysoka. A jakby tego było mało, gorzka czekolada okazuje się chronić zęby przed próchnicą, dbając o promienny, biały uśmiech. To również zasługa wspomnianych antyoksydantów, które redukują produkcję kamienia nazębnego i zapobiegają stanom zapalnym dziąseł.