Jessica Biel
Ma jedno z najlepiej wyrzeźbionych ciał wśród aktorek Hollywood. Słowo "wyrzeźbionych" jest tutaj kluczowe. Jessica nie stosuje bowiem cud-herbatek, fit-koktajli i błyskawicznych diet odchudzających, które przynoszą więcej szkody niż pożytku.
Aktorka ćwiczy 3-4 razy w tygodniu po kilka godzin, a kiedy przygotowuje się do roli w filmie, liczba treningów zwiększa się do 6 tygodniowo. Przyznaje, że wtedy jest jej ciężko, ale nie poddaje się, co widać po efektach.
Biel wygląda świetnie nie tylko na czerwonym dywanie, ale także na plaży w bikini, wtedy najlepiej widać jak jej ciało jest sprężyste, a każdy mięsień napięty. Jak osiąga się taką figurę? Najważniejsza zasada jej treningu to brak rutyny, ćwiczenia muszą być różne, na przemian siłowe i aerobowe, to podkręca metabolizm i zwiększa wytrzymałość. "Raz ćwiczę z trenerem, następnego dnia idę na jogę, jeszcze kolejnego wybieram się na pieszą wędrówkę albo na lekcję baletu" - mówi aktorka i dodaje, że każdego dnia stara się być w ruchu: basen, siłownia, jogging lub spacer z psami.
Przestrzegamy jednak przed myślenie, że wyście na 5 minut z pupilem 2 razy dziennie zapewnia super figurę. Dla Biel spacer z psami oznacza założenie sportowych butów, wygodnego stroju do ćwiczeń i szybki marsz przez kilkadziesiąt minut.