16‑letni syn Zamachowskiej chce się usamodzielnić. Ciągnie go do aktorstwa
Dziennikarka ma już prawie dorosłego syna. Mimo to, nie może pogodzić się z jego dojrzałością oraz tym, że niebawem opuści dom.
Tomasz Malcolm to 16-letni syn Moniki Zamachowskiej. Ostatnio miał swój debiut aktorski w serialu TVN - "Szkoła". Gwiazda "Pytania na śniadanie" wyraźnie ubolewa nad tym, że jej syn w ostatnim czasie wydoroślał, bo "SuperExpressowi" udzieliła wywiadu o wymownym tytule "Tracę swojego słodkiego syneczka".
"Dostał mailem tekst, nagrał swoją rolę i wysłał filmik zrobiony telefonem do agencji. Kilka dni później dostałam telefon. Pan pytał, czy wyrażam zgodę na udział syna w serialu. Moje "tak" to było wszystko, co w tej sprawie zrobiłam" - odpowiedziała, gdy zapytano ją o to, jak wyglądał casting Tomka.
Zamachowska wyraźiła także obawę przed tym, żeby jej syn został aktorem. Wie, jak wygląda życie absolwentów aktorstwa, bo jej mąż naucza w Akademii Teatralnej - nie mogą znaleźć pracy. Dlatego właśnie wolałaby, aby wybrał inny zawód.
"Mam wrażenie, że tej wiosny nastąpiło nieodwracalne odcięcie pępowiny. Jest mi nawet trochę żal, że tracę mojego słodkiego syneczka, ale cóż, zważywszy, że ma prawie 180 cm wzrostu, chyba było to nieuniknione..." - opowiada Zamachowska.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl