19‑letniej żonie Martyniuka nikt dziś nie zazdrości. Jej życie nie jest jednak usłane różami
Młoda i piękna. Idealnie nadawała się na żonę syna gwiazdy disco polo. Zenka znają wszyscy, nie tyko wielbiciele tego gatunku muzycznego. Gdy pojawiła się informacja, że jego syn wybrał towarzyszkę życia, pisały o tym wszystkie media. Dziś też ich nazwiska pojawiają się na pierwszych stronach gazet, ale bańka prysła.
02.01.2019 | aktual.: 02.01.2019 14:03
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Gdy Ewelina Golczyńska zaczęła spotykać się z synem Zenka, od razu wzbudziła zainteresowanie. Wiele kobiet zaczęło zazdrościć jej wkupienia się do tak znanej rodziny, jeszcze więcej komentowało różnicę wieku pomiędzy zakochanymi. Dziesięć lat starszy partner budził niepokój niektórych, zwłaszcza, że wokół Daniela krążyły plotki o jego problemach z prawem.
Mężczyzna najpierw został zatrzymany w grudniu 2017 r., potem w maju 2018 r. sytuacja się powtórzyła. 29-latek wszczął burdę w rodzinnym domu obecnej żony, wtedy jeszcze narzeczonej. Na swoje nieszczęście miał przy sobie marihuanę. Sąd potraktował go jednak wyjątkowo łagodnie – warunkowo umorzył postępowanie wobec syna gwiazdora, wyznaczając mu 2-letni okres próbny. Nakazał też wpłatę 3 tys. złotych na cel charytatywny.
6 października, pół roku po tym zdarzeniu, Daniel wziął ślub z Eweliną. Mówiła o nim cała Polska. Uwagę zwracał młody wiek panny młodej – gdy wychodziła za mąż, miała tylko 19 lat. Ale miłość przecież nie wybiera. Nie mniej istotny okazał się majątek panny młodej. Dziewczyna pochodzi z bardzo zamożnej rodziny spod Turku. Jak podał "Fakt", Bogumiła i Arkadiusz Golczyńscy posiadają łącznie 390 ha gruntów, wycenionych na 16 milionów złotych. Prowadzą również firmę produkującą wyroby z betonu.
Zdjęcia ze spektakularnego wesela pojawiły się we wszystkich mediach. Tysiące osób żyło szczęściem młodej pary. Dziś z niedowierzaniem patrzą na najnowsze doniesienia. "Miał także znęcać się nad żoną" – tak dziś napisał o Danielu M., synu popularnego muzyka disco-polo, "Fakt". 29-latek miał rzekomo nie wpuścić żony Eweliny Golczyńskiej-Martyniuk do mieszkania, a potem miała wywiązać się szamotanina. Podobno przyjechała policja, zakuła agresywnego mężczyznę i zabrała do aresztu. W rozmowie z mediami miały paść słowa o awanturze i narkotykach. W sprawę zaangażowała się prokuratura.
Trudno uwierzyć, że 3 miesiące po ślubie dochodzi do tak dramatycznych wydarzeń, zwłaszcza że żona Martyniuka jest w ciąży. Nie tak dawno chwalili się historią swojej wielkiej miłości. Daniel poznał ją na jednej z imprez, od razu zaiskrzyło. Ewelina jest nie tylko atrakcyjna i bogata, ale ma także ciekawe zainteresowania. Nie kryje swojej miłości do koni, nie umie usiedzieć w miejscu i jest zapaloną podróżniczką. Celem podróży poślubnej była Ameryka Południowa. Tam mogła wydać z ukochanym to, co zebrali w ramach prezentów – mowa o podobno 800 tys. złotych, jak podaje "Fakt".
Trudno było więc nie pomyśleć, że mimo burzliwej przeszłości Daniela, życie pary przypominało bajkę. Do teraz.
"Ukochana Ewelinka"
Młodziutka Golczyńska podbiła serca rodziny Martyniuków. Najbardziej urzekła mamę swojego męża, Danutę. Na Facebooku przedstawia ją jako swoją ulubienicę, ukochaną synową, z której jest niezwykle dumna. 12 grudnia razem z nią i teściową Daniela odbyła podróż do sanktuarium maryjnego w Licheniu. Martyniuk wstawiła zdjęcia, nie zabrakło pod nimi słodkich podpisów. "Ukochana Ewelinka", "Mój skarb" – czytamy. Panie wyglądały na szczęśliwe. Daniel nie modlił się razem z nimi.
Niespełna miesiąc później, po domniemanej awanturze, 19-latka ogranicza swoją aktywność w mediach społecznościowych. Ostatni publiczny wpis to filmik z poprawin. Wcześniej Ewelina wstawiła kolaż zdjęć z czasów, gdy ona i jej mąż byli dziećmi. "Mój jasnowłosy chłopczyk" – pisała, dodając serduszka. Bliscy i znajomi nie kryli zachwytów nad ich miłością, która tak nagle wybuchła. Nie ma słowa o nieporozumieniach, jest sielanka.
Na Instagramie wygląda to nieco inaczej. Publiczne dotąd konto Golczyńskiej zniknęło. Daniel M. oficjalnie wciąż tam jest – gdyby wierzyć zdjęciom, które publikował, 19-latka jest "tą jedyną", kobietą, bez której on nie potrafi żyć i której przychyliłby nieba.
Kłótnia nie pasuje do obrazków z sieci. Szamotanina tym bardziej. Policja nie potwierdza, że zatrzymany, który "znęcał się nad żoną" to syn tego Zenka od "zielonych oczu". Cisza ze strony Martyniuków jest jednak nazbyt wymowna.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl