5 kosmetyków do makijażu, na które wydasz nie więcej niż 20 zł. Zdziałają cuda!

Jeśli do tej pory wierzysz, że za dobrą jakość i świetny efekt w makijażu trzeba płacić krocie, jesteś w błędzie. Na rynku kosmetycznym jest wiele niedrogich produktów, które z powodzeniem zastępują droższe odpowiedniki. Znajdziesz je w drogerii, a zapłacisz nie więcej niż 20 zł.

Powodów, by mieć ten puder zawsze przy sobie, jest naprawdę wiele. Po pierwsze, doskonale matuje na wiele godzin. Po drugie, dobrze kryje. Nie podkreśla skórek i nierówności na skórze. Po trzecie, utrwala podkład i ma bardzo szeroką gamę kolorów. Każda znajdzie coś dla siebie. Ponadto, jest bardzo wydajny. Raz wydane 20 zł to wiele miesięcy codziennego użytkowania. Świetna inwestycja.

Stuprocentowa woda oczarowa to polski produkt. Coś w rodzaju toniku i płynu do demakijażu. Woda oczarowa pochodzi z destylacji liści lub kory drzewa oczarowego z parą wodną. Jak pisze producent, "oczar jest nazywany meksykańskim drzewem magicznym" i tak samo określają jego właściwości użytkowniczki hydrolatu od Fitomedu. Zwęża pory, nawilża tłustą skórę, zmniejsza produkcję sebum, zapobiega powstawaniu wągrów i zaskórników. Fanki tego produktu piszą, że dzięki niemu naprawdę można zapomnieć o trądziku. Butelkę wody oczarowej należy rozcieńczyć z wodą w proporcji 1:1. Kosztuje ok. 13 zł.

Tusz do rzęs, który najpierw podbił serca nastolatek (jest wyjątkowo tani, kosztuje ok. 10 zł), by potem stać się produktem kultowym. Bardzo trwały, bardzo wydłużający i podkręcający rzęsy. Można nim uzyskać efekt sztucznych rzęs bez osypywania się grudek po całym dniu. Bije na głowę wiele znacznie droższych konkurentów.

Wibo to polska marka, która stworzyła sporo kosmetyków z kategorii "dobre i tanie". To kolejny z nich. O porządną kredkę do brwi jest trudno. Na rynku jest cała masa produktów do stylizacji brwi, które mają jakieś "ale". A to aplikacja jest za trudno, a to pigmentacja taka, że trudno sobie nie zrobić estetycznej krzywdy… W tym wypadku wszystko jest wypośrodkowane. Zrobić brwi jest naprawdę łatwo, odcienie są naturalne. Wszystko za ok. 12 zł.

Co prawda w regularnej cenie kosztuje więcej niż 20 zł (ok. 25), ale często można dostać go w promocji. Podkład, który internautki porównują do kultowego Double Wear, świetnie matuje, ma dobre krycie i jest wyjątkowo trwały. Po całym dniu poprawki są niepotrzebne. Jedynym minusem są odcienie – jest mało. Nie podkreśla zmarszczek i ładnie pachnie. Jeśli nadal nie macie ulubionego podkładu, to produkt koniecznie do sprawdzenia.