Ta sama fryzura od lat
Spójrz na swoje zdjęcie sprzed dziesięciu lat, a potem w lustro. Jeśli w obu miejscach widzisz tę samą fryzurę, to znaczy, że nie jesteś na czasie i powinnaś coś z tym zrobić. Nie chodzi o całkowitą rewolucję na głowie, ale o drobną zmianę, która sprawi, że coś w twoim wyglądzie się zmieni. Może to być skrócenie włosów, wycieniowanie ich, nowy kolor albo grzywka, którą zawsze chciałaś mieć.
Efektem będą zdrowsze włosy i młodszy wygląd. Nic tak bowiem nie postarza kobiety, jak wciąż ta sama fryzura. W ciągu ostatnich kilku czy kilkunastu lat zmieniłaś się przecież, dlaczego więc nie zakomunikujesz tego fryzurą? Brak jakiejkolwiek ewolucji w uczesaniu wysyła do otoczenia sygnał: "utknęłam w miejscu 10 lat temu i nie bardzo wiem, co z tym zrobić".
Nowa fryzura to nie tylko kwestia lepszego samopoczucia, ale także zdrowia włosów: niepodcinane od lat końcówki, albo związywanie włosów w ten sam sposób, poczyniły spore szkody w ich strukturze. Dobra wiadomość jest jednak taka, że na zmiany nigdy nie jest za późno.