Blisko ludziAmanda Lind nową minister kultury w Szwecji. Ma dredy i popalała trawkę

Amanda Lind nową minister kultury w Szwecji. Ma dredy i popalała trawkę

Nowa minister jeszcze nie zaczęła oficjalnie swojej pracy, a już jest o niej głośno. Głównie ze względu na nietypowy jak na polityka wygląd. Amanda Lind z partii Zielonych stroni od biurowych garsonek, a na głowie nosi długie dredy.

Amanda Lind nową minister kultury w Szwecji. Ma dredy i popalała trawkę
Źródło zdjęć: © Instagram.com
Klaudia Stabach

Polityk jest z wykształcenia psychologiem, a prywatnie żoną i matką dwójki dzieci. Ponadto jej ojciec jest pastorem. Kobieta ma 38 lat i jasno sprecyzowane plany zawodowe. - Będę pracować nad tym, by wszyscy w kraju mieli dostęp do kultury. Nad umacnianiem demokracji, wolności słowa i niezależnego dziennikarstwa. Szczególną uwagę będę zwracała na prawa mniejszości narodowych w Szwecji - powiedziała podczas konferencji prasowej tuż po prezentacji nowego składu rządu.

Lind otwarcie przyznaje się do tego, że w młodości popalała trawkę, jednak obecnie jest przeciwniczką legalizacji marihuany w Szwecji. Kobieta swoim wyglądem i hippisowską przeszłością wywołuje skrajne emocje wśród niektórych internautów. "W resorcie kultury czakra i trawka" - komentują.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (39)