Anna Jurksztowicz była kiedyś wielką gwiazdą. Tak wygląda dziś
W latach 80-tych Anna Jurksztowicz podbijała parkiety. Później, ze względu na dzieci, wokalistka usunęła się w cień. Teraz wraca z nową płytą i trzeba przyznać, że czas zadziałał na jej korzyść.
Kariera Anny Jurksztowicz zaczęła się od wygrania festiwalu w Opolu w 1985 r. 22-letnia wtedy piosenkarka podbiła serca jurorów i publiczności utworem "Diamentowy kolczyk". Potem maluchy w całej Polsce śpiewały jej hit "Zima lubi dzieci". Scena muzyczna należała do niej – Jurksztowicz stała się gwiazdą piosenki filmowej, a zwłaszcza serialowej. To ona śpiewała do "Matek, żonek i kochanek" czy "Na dobre i na złe".
Jurksztowicz w którymś momencie jednak zniknęła. Poświęciła się dzieciom Marii i Radzimirowi, których tatą jest kompozytor Krzesimir Dębski. Dzisiaj wraca i zachwyca, jak kiedyś. 55-letnia artystka ostatnio promowała płytę i zaskoczyła różową czupryną. Do tego podkreśliła szczupłą sylwetkę czarną sukienką z modnym paskiem w talii.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl