Anna Mucha znów odsłania dekolt na Instagramie. "Bądą mieli o czym gadać"
Anna Mucha doskonale wie, jak rozgrzać swoich fanów. Jeszcze niedawno pokazała ujęcie, na którym paraduje w samych majtkach, a teraz zamieszcza kolejną gorącą fotografię. Tym razem mamy okazję zobaczyć ją w rozpiętej marynarce nałożonej na samą bieliznę. 37-letnia aktorka ma piękny dekolt, dlatego nie ma się co dziwić, że tak chętnie go odsłania.
Gwiazda pokazała dekolt
Anna już wielokrotnie chwaliła się swoimi seksownymi zdjęciami, ale tym razem przeszła samą siebie. Jej srebrna marynarka wyraźnie opinała się na biuście, dzięki czemu wydaje się on jeszcze większy. Internauci są pod wrażeniem. - A mówią, że nie można mieć wszystkiego - pisze jeden z nich. Wiele kobiet zwróciło uwagę na jej idealnie dobrany stanik. - Super eksponuje biust. Podłączam się pod pytanie, skąd ten biustonosz? - to najczęstsze pytanie pojawiające się w komentarzach. Niestety aktorka do tej pory nie odpowiada.
Nie odmawia sobie przyjemności
Zgrabna pupa, piękny dekolt i te nogi! Anna rzeczywiście nie może narzekać na swoją figurę. Wydaje się, że regularnie chodzi na siłownię i dba o dietę, jednak z jej zdjęć na Instagramie wynika, że nie odmawia sobie przyjemności. Lubi spaghetti i słodkie desery, w tym przede wszystkim ciasta. Jak to możliwe, że udaje się jej utrzymać taką sylwetkę?
Królowa Instagrama
Dzięki tym odważnym ujęciom udało się jej zebrać na Instagramie sporą widownię. Obecnie śledzi ją ponad 426 tysięcy obserwatorów. Dodajmy, że niewiele polskich aktorek cieszy się aż taką popularnością w mediach społecznościowych. Pod jej zdjęciami pojawiają się setki komentarzy i wszystkie są pozytywne. Wygląda na to, że Anna Mucha ma nieskazitelny wizerunek.
Kariera i rodzina
Choć Anna nie skończyła żadnej szkoły aktorskiej, od dzieciństwa gra w filmach i serialach. Obecnie pracuje też w teatrze. Jest bardzo zapracowaną mamą, ale nie lubi mówić o swojej prywatności. Ostatnio wydała nawet oświadczenie dotyczące wszelkich pojawiających się plotek na temat jej najbliższych. - Nikt z mojej rodziny i bliskich nigdy nie dążył do "sławy" i ich życie osobiste nie powinno być przedmiotem zainteresowania mediów. A robienie "newsów dnia" ze spraw głęboko intymnych uważam za wyjątkowy nietakt. (...) Wara od moich dzieci, partnera, ojca, babki, "matki, żony i kochanki!" - czytamy. Co wy na to?