Ashley Graham na zdjęciach sprzed 15 lat. Bardzo się zmieniła?
Temperament, uśmiech i duża pewność siebie - te cechy u Ashley Graham nie zmieniły się od nastu lat, a wręcz przeciwnie nabrały na sile. A czy wizualnie modelka XXL bardzo się zmieniła? Zobaczcie sami, bo gwiazda pochwaliła się właśnie zdjęciami z dzieciństwa.
Mała czarna
Ashley Graham pochwaliła się również zdjęciem z licealnego balu. Jaką kreację wybrała na tę okazję? Małą czarną z dekoltem w kształcie litery "V" i biżuteryjnymi detalami na ramiączkach. Już wtedy gwiazda wiedziała, jak podkreślić swoje krągłe kształty. Ashley Graham w ostatnim wywiadzie dla "V Magazine" powiedziała, że miała w swoim życiu taki moment, że jako 18-latka o mały włos nie porzuciła kariery modelki. Była wtedy w liceum i zobaczyła pierwsze oznaki cellulitu. - Czy to nie jest obrzydliwe? To jest takie brzydkie - skarżyła się bliskim. Wtedy jej mama zdjęła spodnie i pokazała jej swoje uda mówiąc: "Też go mam. To nie jest ani piękne, ani brzydkie. To po prostu nie jest istotne. To nie definiuje mojej wartości". Te słowa zmieniły podejście Ashley Graham do życia.
Królowa plus size
- Czasami budzę się i czuję się najgrubszą żyjącą osobą, ale nie pozwalam na to, żeby te złe myśli wpływały na resztę mojego dnia - zdradziła modelka. - Cellulit nie definiuje mojej wartości. Kobiety takie jak ja muszą się tego nauczyć, by młode dziewczyny w przyszłości mogły powiedzieć: "A kogo to obchodzi?" - dodała. Królowa plus size, której jeszcze kilka miesięcy temu nie chciał ubierać żaden projektant, dziś rozchwytywana jest przez największe domy mody. Ashley Graham należy do absolutnej czołówki top modelek i ma miliony fanów na całym świecie. By osiągnąć taki sukces, gwiazda musiała walczyć nie tylko z uprzedzeniami branży modowej, dotyczącej modelek o pełnych kształtach. 30-latka musiała przede wszystkim uwierzyć, że to możliwe.