Granice autoagresji
Ból przychodzi dopiero później. Okaleczanie się staje się nałogiem. A kiedy zabroni się im tych wyniszczających praktyk, mają objawy odstawienia. I w końcu zachowania autoagresywne mogą być związane z przebytymi chorobami: syndromem Retta, Lascha–Nyhana, autyzmem, chronicznym zapaleniem mózgu, kiłą układu nerwowego oraz uszkodzeniem mózgu. To skomplikowane zjawisko, które ma różne oblicza. Jednym z nich jest tzw. autoagresja bezpośrednia: cięcie się, przypalane, połykanie przedmiotów, polewanie się kwasem, łamanie kości, uszkadzanie lub wycinanie fragmentów ciała, także narządów płciowych, powiek, gałek ocznych, ogryzanie paznokci i opuszków palców, drapanie, gryzienie warg, wyrywanie włosów, ale też autoagresja psychiczna, kiedy osoba samooskarża się i poniża.