Wyrwać się z autoagresji
Osoby chore na autoagresję po fakcie najczęściej wstydzą się tego, co robią, chcieliby to zmienić. Jednak nie potrafią sobie z tym poradzić. Kiedy napięcie jest nie do zniesienia, niszczenie swojego ciała przynosi ulgę. Myśli krążą wokół noża, czy żyletki. Najbliżsi, nawet jeśli zauważają autoagresję, to często nie traktują tego jak poważnej choroby, ale wybryk. Tymczasem często, jeśli jest nieleczona, prowadzi do skrajnego wyniszczenia organizmu i zostawia wiele blizn. Ania jest w trakcie terapii. Najpierw trafiła do szpitala z wyrostkiem. Lekarz zaniemówił, kiedy zobaczył w jakim stanie jest jej brzuch. Przyszedł do niej psycholog.