Seksowne? Nie wydaje mi się
Weźmy na przykład Rihannę. Kojarzysz dziewczynę? No pewnie, że kojarzysz. Ostatnio pojawiła się na czerwonym dywanie w sznurowanych sandałkach i tiulowej sukience. No i spójrz tylko na jej nogi. Super zgrabne i pięknie opalone, zmieniły się w dwa tłuściutkie baleroniki. I niech mi ktoś powie, że to jest sexy!